Kilka dni temu prezes Legii Warszawa Bogusław Leśnodorski oświadczył, że Marek Jóźwiak nie jest mile widziany na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej. Takie stanowisko włodarzy mistrzów Polski wiąże się z działalnością menadżerską byłego obrońcy Wojskowych, która wielokrotnie hamowała rozwój młodych zawodników Legii.
W sobotę komunikat w tej sprawie wydała Akademia Piłkarska Legii Warszawa, oto jego treść:
"W nawiązaniu do pojawiających się wypowiedzi medialnych Pana Marka Jóźwiaka informujemy, że Akademia Piłkarska Legii Warszawa nie akceptuje postępowania Pana Jóźwiaka oraz modelu funkcjonowania agencji piłkarskiej QFactor w stosunku do niepełnoletnich piłkarzy oraz ich rodziców, w szczególności zaś:
- potencjalnego narażania naszych wychowanków i klubu Legia Warszawa S.A. na odpowiedzialność dyscyplinarną przed organami FIFA;
- prób przeprowadzenia przez przedstawicieli agencji piłkarskiej QFactor transferów zagranicznych naszych wychowanków, które w naszej opinii są sprzeczne z obowiązującymi przepisami FIFA;
- podpisywania umów cywilnoprawnych z rodzicami niepełnoletnich zawodników przez kancelarię prawną, której partnerzy są jedynym wspólnikami agencji piłkarskiej QFactor, umożliwiających m.in. Panu Jóźwiakowi występowanie w charakterze reprezentanta zawodnika, co stanowi obejście przepisów PZPN;
- wykonywania przez Pana Jóźwiaka działań, do których uprawnieni są wyłącznie licencjonowani menedżerowie ds. piłkarzy, co w naszej opinii stanowi celowe obejście obowiązujących przepisów PZPN, a co za tym idzie umożliwia prowadzenie działań bez jakiegokolwiek nadzoru PZPN i ewentualnej odpowiedzialności przed organami PZPN.
Sposób postępowania Pana Jóźwiaka oraz współpracującej z nim agencji obrazują przypadki młodych piłkarzy:
Kamila Wojtkowskiego – od 12 roku życia zawodnika Akademii Piłkarskiej, któremu (wbrew doniesieniom medialnym Pana Jóźwiaka) zgodnie z przepisami PZPN przedstawiona została przez Legię propozycja zawarcia profesjonalnego kontraktu. Po związaniu się przez rodziców zawodnika z kancelarią prawną, której partnerzy są właścicielami agencji QFactor, zawodnik odrzucił propozycję kontraktu złożoną przez Legię oraz zdecydował się na zerwanie kontaktów z Akademią i transfer do Fulham FC w Wielkiej Brytanii. Zgodnie z przepisami FIFA zabraniającymi międzynarodowych transferów zawodników poniżej 16 roku życia, transfer Kamila do Fulham FC narażałby na odpowiedzialność dyscyplinarną przed FIFA zarówno Legię, jak i samego zawodnika. W związku z powyższym, Kamil – reprezentant Polski juniorów, nie mógł zostać zawodnikiem Fulham FC ani też występować w żadnym oficjalnym meczu i po ponad 6 miesiącach pobytu w Wielkiej Brytanii powrócił do Polski.
Mateusza Żebrowskiego – wyróżniającego się zawodnika Młodej Legii o dużym potencjale, który po nawiązaniu współpracy z agencją QFactor i Panem Markiem Jóźwiakiem, został przekonany do odejścia z Legii Warszawa. Zawodnik obecnie występuje w klubie Wigry Suwałki (III klasa rozgrywkowa).
Dominika Prusaczyka (byłego zawodnika KS Piaseczno i kapitana reprezentacji Polski do lat 16) i Mikołaja Kwietniewskiego (byłego zawodnika Korony Kielce), którzy to po wielomiesięcznych i szczegółowych ustaleniach bliscy byli przejścia do Legii. Po przejęciu interesów zawodników przez Pana Marka Jóźwiaka i agencję QFactor, negocjacje z zawodnikiem i jego rodzicami zostały zerwane, a piłkarze trafili do innych drużyn. Takie zachowanie Pana Jóźwiaka, byłego wieloletniego piłkarza i działacza Legii, który często deklaruje przywiązanie do naszego klubu, jest w naszej ocenie nieetyczne i sprzeczne z interesami Akademii i Legii Warszawa. Do tej pory żaden z reprezentowanych (bezpośrednio lub pośrednio) przez agencję QFactor zawodników nie przedłużył lub nie podpisał kontraktu z Legią.
(...)
W związku z faktem, iż Pan Marek Jóźwiak i agencja QFactor wielokrotnie nie dotrzymywali uzgodnień dotyczących zasad wzajemnej współpracy z Akademią i Legią oraz w związku z naszą oceną działalności prowadzonej przez Pana Jóźwiaka, Akademia Piłkarska podjęła decyzję, iż nie będzie współpracowała z Panem Markiem Jóźwiakiem oraz agencją QFactor. Akademia Piłkarska Legii Warszawa dołoży jednocześnie wszelkich starań, aby decyzja ta nie wiązała się z żadnymi negatywnymi konsekwencjami dla samych zawodników dotychczas współpracujących z wyżej wymienioną agencją i Panem Markiem Jóźwiakiem."