Ukraina: Dramat Husiewa! Piłkarz Dynama stracił przytomność po brutalnym ataku bramkarza Dnipro (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Do dramatycznej sytuacji doszło w czasie niedzielnego meczu 23. kolejki ukraińskiej ekstraklasy [tag=34741]Dnipro Dniepropetrowsk[/tag] - [tag=7817]Dynamo Kijów[/tag]. W 22. minucie gry przytomność stracił gracz gości [tag=30559]Ołeh Husiew[/tag].

W feralnej minucie Husiew próbował dojść w polu karnym do dośrodkowanej z rzutu wolnego piłki, ale tę złapał bramkarz gospodarzy Denys Bojko, masakrując po drodze skrzydłowego drużyny z Kijowa. Prowadzący zawody sędzia nie stwierdził w tej sytuacji faulu golkipera!

Husiew momentalnie stracił przytomność i na pomoc ruszył mu zawodnik Dnipro Jaba Kankava. 31-latek odzyskał po chwili świadomość i opuścił boisko na noszach. Na plac gry oczywiście już nie wrócił.

Zobacz sytuację, w której Ołeh Husiew stracił przytomność: [wrzuta=9QsGSzvrGtQ,sawczenkos]

Mecz zakończył się zwycięstwem Dnipro 2:0 po dwóch golach Matheusa.

Źródło artykułu:
Bramkarz Dnipro:
Przekroczył przepisy, zasłużył na czerwoną kartkę i dyskwalifikację, a Dynamu należy się rzut karny
Zachował się zgodnie z przepisami w myśl zasady o tym, że w "polu bramkowym bramakrz może więcej"
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (6)
Mikiki
31.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ten bandzior w bramce powinien dostać dożywocie piłkarskie i kilka miechów za napaść. Popatrzcie na jego oczy szukające celu. Trzeba by obejrzeć czas przed tym bandyckim atakiem. Wtedy można by Czytaj całość
tadon
31.03.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Pierwsze moje pytanie jest takie kto wymyśla tak kretyńskie odpowiedzi do "ankiet" jak ta (Zachował się zgodnie z przepisami w myśl zasady o tym, że w "polu bramkowym bramakrz może więcej") Od Czytaj całość
avatar
Ahmed - martwy terrorysta
31.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szczęście, że Kankava byl blisko i widzial dokladnie co sie stało. Jeszcze wieksze szczescie, ze wiedzial jak sie zachować. Zagranie bramkarza nie było umyslne. Normalna walka o piłke w powietr Czytaj całość
avatar
MagdiRuszaSię
31.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Bramkarz mocno przegiął, wyciągnął to kolano do przodu tak mocno jak tylko się da. Myślał, że nie zrobi Gusiewowi krzywdy?! Kretyn. Tak jak pisze Byczek93, Kankava uratował życie Gusiewowi. Dob Czytaj całość
avatar
Byczek93
31.03.2014
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Kankava uratował mu życie! Zachował przytomność umysłu i poprzez ustabilizowanie ust ułatwił mu oddychanie , wielka klasa!