Dzieci z Krapkowic nie mogą grać w piłkę, bo... zabronił im tego sąd

Dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Krapkowicach po godz. 16.00 nie mogą korzystać z boiska - donosi nto.pl. Powód? Skarga jednej z okolicznych mieszkanek i decyzja sądu!

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

Takiego absurdu nie powstydziliby się twórcy najlepszych komedii. Sąd Rejonowy w Strzelcach Opolskich uwzględnił skargę kobiety, której przeszkadzały pokrzykiwania dzieci i... odgłos odbijanej piłki.

Sprawa zaczęła się już trzy lata temu. Mieszkanka okolic szkoły interweniowała u dyrektorki placówki, w urzędzie miasta i na policji, aż w końcu postanowiła szukać sprawiedliwości w sądzie. Ten nakazał gminie zamknąć boisko i tak też się dzieje codziennie po godzinie 16.00.

- Gdy przeczytałam postanowienie, nie mogłam uwierzyć własnym oczom! Kompletnie nie zgadzamy się z decyzją sądu, bo uniemożliwia ona dzieciom uprawianie sportu - powiedziała na łamach nto.pl dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 1 w Krapkowicach, Krystyna Nowak.

Mieszkańcy są oburzeni takim rozwojem wypadków i żądają zniesienia zakazu. Sporządzono nawet specjalną petycję, którą podpisało już kilkaset osób.

źródło: nto.pl

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×