Krakowiacy i Górale - zapowiedź meczu Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała

W ostatniej kolejce sezonu zasadniczego T-Mobile Ekstraklasy zdziesiątkowana Wisła Kraków podejmie walczące o życie Podbeskidzie Bielsko-Biała, z którym przy Reymonta 22 jeszcze nigdy nie wygrała.

Co prawda historia pojedynków Białej Gwiazdy z Góralami przed krakowską publicznością to ledwie trzy spotkania (dwa ligowe i jedno w Pucharze Polski), ale biorąc pod uwagę stan kadrowy drużyny Franciszka Smudy i fatalną serię, w której wiślacy tkwią od paru tygodni, można spodziewać się kolejnego niespodziewanego rozstrzygnięcia.

"Franz" w meczu z Podbeskidziem nie będzie mógł skorzystać z pauzujących za kartki Gordana Bunozy, Donalda Guerriera i Ostoi Stjepanovicia oraz dopiero co kontuzjowanego Michała Nalepy, a trzeba jeszcze pamiętać o przechodzących rehabilitację Marko Jovanoviciu, Rafale Boguskim i Michale Czekaju. Z kolei pod znakiem zapytania stoi występ Michała Chrapka, który cały tydzień nie trenował.

Na pojedynek z Podbeskidziem mam jedenastu piłkarzy z pierwszej drużyny i pięciu na ławce z trzeciej ligi - nie ukrywa Smuda, dodając: - Nie możemy się na nich rzucić - musimy mądrze rozegrać tę partię. Styl czy poziom tego meczu są nieważne - liczą się tylko trzy punkty.

W tej trudnej sytuacji kadrowej krakowianie będą chcieli przerwać serię spotkań bez zwycięstwa, która w tym momencie liczy już sześć gier - w trwającej 17 lat "erze Bogusława Cupiała" tak długo Białą Gwiazda na ligowe zwycięstwo jeszcze nie czekała.

Jeśli natomiast w meczu z Podbeskidziem sprawdzi się najczarniejszy dla Wisły scenariusz i Górale wykorzystają położenie rywala, wywożąc z Reymonta 22 komplet punktów, Wisła dozna czwartek z rzędu porażki, co będzie wyrównaniem niechlubnego klubowego rekordu!

Ekipa Leszka Ojrzyńskiego dodatkowo przyjedzie pod Wawel w najsilniejszym zestawieniu - u Górali nie ma żadnych pauz za kartki i żaden z graczy pierwszego składu nie jest kontuzjowany.

Podczas gdy Wisła w trzech ostatnich meczach poniosła trzy porażki, bielszczanie zdobyli w tym okresie pięć punktów i balansują na granicy strefy spadkowej. W tym momencie do pierwszej bezpiecznej lokaty tracą tylko jedno "oczko".

Jesienią w rozegranym w Bielsku-Białej pierwszym spotkaniu tych drużyn padł bezbramkowy remis.

Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała / sb. 12.04.2014 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Wisła: Miśkiewicz - Burliga, Głowacki, Uryga, Piotr Brożek - Chrapek, Dudka - Garguła, Stilić, Sarki - Paweł Brożek.

Podbeskidzie: Zajac - Górkiewicz, Pietrasiak, Telichowski, Adu Kwame - Sokołowski, Łatka, Sloboda, Iwański, Chmiel - Lebedyński.

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).

Zamów relację z meczu Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Wyślij SMS o treści PILKA.PODBESKIDZIE na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Wyślij SMS o treści PILKA.PODBESKIDZIE na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (1)
avatar
Djosw
12.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
ktos tu chyba nie pomyslal piszac przewidywane sklady skoro jest Guerrier ktory pauzuje za kartki