Kluczowy piłkarz Manchesteru City może nie zagrać nawet przez dwa tygodnie

Yaya Toure przedwcześnie zakończył udział w meczu z Liverpoolem i na razie na boisku się nie pojawi. Pomocnik Manchesteru City nie zagra prawdopodobnie przez dwa tygodnie.

W niedzielę na Anfield reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej musiał opuścić murawę już w 19. minucie. Teraz okazuje się, że dopadł go uraz mięśniowy. Absencja potrwa od dziesięciu do czternastu dni.

Yaya Toure nie zagra zatem z Sunderlandem (16.04), West Bromwich Albion (21.04) i prawdopodobnie Crystal Palace (27.04).

Nieobecność czarnoskórego pomocnika to ogromne osłabienie The Citizens. Dość powiedzieć, że jest on najskuteczniejszym strzelcem wicemistrza Anglii, a w bieżącej edycji Premier League zdobył już osiemnaście bramek.

Podopieczni Manuela Pellegriniego zajmują obecnie 3. miejsce w tabeli ze stratą siedmiu punktów do liderującego Liverpoolu. Mają jednak dwa zaległe pojedynki do rozegrania.

Źródło artykułu: