- Nie ma żadnych animozji. Wszyscy są do mnie pozytywnie nastawieni. Atmosfera w klubie jest bardzo dobra. Moim zdaniem, ludzie w Permie nie żyją mocno polityką. No i nie zauważyłem żadnych reakcji na całą sytuację związaną z Krymem - powiedział Zbozień w rozmowie z Gazetą Krakowską.
24-latkowi może być ciężko przejść z Amkaru Perm do innej ligi, gdyż w Rosji panuje nieco inna hierarchia. - Koledzy opowiadali, że najpierw celem powinno być przejście do któregoś z klubów moskiewskich, a dopiero stamtąd droga na Zachód jest szeroko otwarta. Chciałbym podpisać kolejny kontrakt w jeszcze mocniejszym klubie, ale to melodia przyszłości. W tej chwili skupiam się na obecnej drużynie - poinformował polski piłkarz, który 25 kwietnia będzie świętował 25. urodziny.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Damian Zbozień jest wychowankiem Zyndramu Łącko. Prawy obrońca występował też m.in. w młodzieżowej drużynie Legii Warszawa. W seniorskiej karierze reprezentował Sandecję Nowy Sącz, GKS Bełchatów i Piasta Gliwice, z którego trafił do ligi rosyjskiej.
Cała rozmowa w Gazecie Krakowskiej.