Tuż po rozpoczęciu meczu kibice z Amsterdamu obrzucili odpalonymi materiałami pirotechnicznymi pole karne... swojej drużyny. Sędzia Ban Nijhuis przerwał grę na kilka minut, by race zgasły, a porządkowi uporządkowali plac.
Po chwili Ajax wyszedł na prowadzenie, gdy po centrze Lasse Schoene z rzutu rożnego piłka trafiła przed pole karne do Ricardo van Rhijna, a ten potężnym strzałem umieścił ją w bramce Zwolle.
Kilkadziesiąt sekund po golu fani Ajaxu znów obrzucili boisko racami i sędzia Nijhuis przerwał mecz, zapraszając piłkarzy obu drużyn do szatni. Przerwa w grze trwała 20 minut. Z apelem do kibiców z Amsterdamu wystąpił Edwin van der Saar - były bramkarz Ajaxu, a dziś dyrektor ds. marketingu tego klubu.
[wrzuta=6RsaRjv2BA9,mmkk07]
Race rzucone przez fanów Ajaxu wypaliły do cna trawę w miejscach, w których wylądowały na murawie!