- Kosecki doznał kontuzji, nie będzie brany pod uwagę, lekarz musi sprawdzić co z nim, ale mam nadzieję, że to nic poważnego i szybko wróci. W przypadku Orlando szanse wynoszą 50 na 50, przed meczem okaże się, czy jest taka możliwość, aby zagrał. Guilherme nie jest gotowy - poinformował Henning Berg.
Szkoleniowiec Legii Warszawa ocenił, że korzystnie na przebieg sobotniego spotkania powinien wpłynąć fakt, że drużyny niedawno mierzyły się ze sobą. - Znamy siebie lepiej, znamy więcej szczegółów. Ostatnio wynik był dla nas dobry, ponieważ w drugiej połowie udało nam się szybko strzelić dwie bramki, ale teraz musimy być skoncentrowani - zaznaczył.
Norweg podkreślił, że dla bydgoskiego Zawiszy bieżące rozgrywki są bardzo ważne. - Zagra w finale Pucharu Polski i teraz znalazł się w najlepszej ósemce, w dodatku wciąż gra o europejskie puchary.
Berg przestrzegł, że pięć punktów przewagi, jaka pozostała po podziale drużyn na grupę mistrzowską i spadkową, nie jest gwarantem niczego. - Przed nami siedem trudnych meczów i nie możemy się ich doczekać. Pracujemy nad tym, bo poprawiać naszą grę i skuteczność. Naszym celem jest podtrzymywanie dobrej gry i dawanie z siebie wszystkiego - zapewnił trener stołecznej ekipy.
na Instagramie 
na Facebooku 
