Wisła potrzebuje ponad 10 mln zł na spłatę aktualnych długów. Restrukturyzacja klubu szła w miarę gładko do końca poprzedniego roku, ale z początkiem 2014 roku pojawiły się nowe problemy i są związane z kłopotami, jakie targają Tele-Foniką.
Według Gazety Krakowskiej klub jest zadłużony u wielu podmiotów - firm i osób fizycznych. Swoim byłym piłkarzom Wisła jest winna ok. 2,5 mln zł, a menedżerom z tytułu prowizji zalega ok. 1,5 mln zł.
Nieco lepiej wygląda sytuacja z obecną kadrą. Zawodnicy nie dostali pensji za luty i marzec, ale wcześniejsze już tak. Jednak prezes Jacek Bednarz i trener Franciszek Smuda wypłat nie otrzymują już od kilku miesięcy.
Źródło: Gazeta Krakowska.