Latem 2013 roku FC Parma wyłożyła 620 tysięcy euro na podpisanie kontraktu z Sławomirem Peszką, po czym wypożyczyła polskiego skrzydłowego do 1.FC Koeln. Niemcy zagwarantowali sobie opcję wykupienia 28-latka za milion euro. Jak informuje koloński Express, po rozmowach włodarzy beniaminka Bundesligi z działaczami włoskiego klubu kwota ta została obniżona do 600 tysięcy euro. Transakcja ma zostać sfinalizowana już w przyszłym tygodniu.
[ad=rectangle]
- Nie jest żadną tajemnicą, że Sławomir chętnie zostanie w Koeln i obie strony zdają sobie sprawę, iż to najkorzystniejsze rozwiązanie Niemiecki zespół już od dłuższego czasu sygnalizuje, że chce na dłużej zatrzymać Peszkę - przyznaje agent naszego rodaka, Nassim Touihri.
Peszko w rundzie jesiennej 2. Bundesligi dość często występuje w podstawowym składzie. Trener raz wystawia go na prawym, a raz na lewym skrzydle. Obecnie konkurencja do gry w jedenastce na bokach pomocy nie jest zbyt duża (Kazuki Nagasawa, Daniel Halfar, Marcel Risse, Bard Finne), ale włodarze 1.FC w letnim oknie transferowym zamierzają wzmocnić skład.