Odkąd Łukasz Piszczek powrócił do gry po poważnej kontuzji, niejednokrotnie otrzymywał przeciętne noty. Niemieccy dziennikarze wiele razy podkreślali, że boczny obrońca jest daleki od formy, którą prezentował w sezonie 2012/2013. Ostatnie tygodnie są jednak dla 28-latka udane, a przeciwko 1899 Hoffenheim "Piszczu" strzelił swojego trzeciego gola w sezonie.
"Biorąc pod uwagę jego długą przerwę w występach, trzy trafienia w rozgrywkach są bardzo dobrym wynikiem. Był bardzo aktywny i ciężko pracował po prawej stronie boiska, pokazując, że biegowo znajduje się w najwyższej dyspozycji. Dobry występ udokumentował pięknym golem z woleja" - pochwalono Piszczka po końcowym gwizdku.
[ad=rectangle]
Robert Lewandowski od czterech spośród pięciu redakcji otrzymał noty niższe od starszego rodaka, jednak nie oznacza to, że rozczarował. Podkreślono, że na pożegnanie z Signal Iduna Park nie strzelił wprawdzie gola, jednak wykazał się dużą walecznością i chęcią do gry. "Zaprezentował to, czego wymaga się od klasowego napastnika: oddał sześć strzałów, dwukrotnie wypracował pozycje strzeleckie kolegom, wykonał wiele dobrych podań i kombinacyjnych akcji, miał 59 kontaktów z piłką" - zauważono.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Zdecydowanie najwyższe noty spośród zawodników Borussii Dortmund otrzymał Kevin Grosskreutz - oceniony na "1,5" i "2". Wszechstronny piłkarz BVB, który tym razem wystąpił na pozycji skrzydłowego, zdobył gola na 1:1 i spisywał się bez zarzutu w defensywie i ataku. "Zaprezentował formę na mundial, takiego Grosskreutza chce widzieć Loew w Brazylii" - napisano. Najsłabszymi ogniwami wicemistrza Niemiec okazali się tym razem Roman Weidenfeller, który zawinił przy golu Niklasa Suele, oraz bezbarwny w środku pola Milos Jojić.
Oceny Polaków z Borussii kolejno od RevierSport, RuhrNachrichten, DerWesten, Bildu i Sportalu ("1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki):
Łukasz Piszczek - "3", "2,5", "2", "3" "2,5"
Robert Lewandowski - "3,5", "3", "2,5", "2", "3"