Ostatnie zwycięstwo gdynianie odnieśli 23 kwietnia (2:1 u siebie z Górnikiem Łęczna). Od tego czasu odnotowali dwa remisy (1:1 z PGE GKS Bełchatów i 2:2 z Energetykiem ROW Rybnik) oraz jedną porażkę w (0:2 w ubiegłą sobotę z Dolcanem Ząbki). W efekcie Arka zajmuje dopiero 4. miejsce w tabeli ze stratą czterech punktów do strefy premiowanej awansem.
Paweł Sikora przebywa aktualnie w Hamburgu, gdzie podnosi swoje kwalifikacje. Tymczasem w Trójmieście trwają analizy. - Przed nami zebranie zarządu i rady nadzorczej. Tam mogą zapaść jakieś decyzje. Póki co jednak żadnych konkretów nie ma - powiedział portalowi SportoweFakty.pl dyrektor sportowy Arki, Czesław Boguszewicz.
[ad=rectangle]
Nastroje w klubie są jednak minorowe. - Nasze spojrzenie jest podobne jak kibiców. Trudno być zadowolonym z obecnej sytuacji. Nie chcemy stracić szans na awans. Trzeba więc zrobić wszystko, by w niedzielę w Stróżach zainkasować trzy punkty. Tylko dobry wynik przedłuży nasze nadzieje na ekstraklasę - dodał Boguszewicz.
Oficjalnych decyzji nie ma, lecz źródła zbliżone do Arki są już pewne: Sikora ma znikome szanse na zachowanie posady.
38-letni trener samodzielnie pracuje z I-ligowcem od połowy listopada 2012 roku. Wcześniej był asystentem Petra Nemca.
Nauczycielka języka polskiego nie nauczyła cię,że zdanie zaczyna się z dużej litery?
Lechia Gdańsk to taki klub który miał być wielki.Trener Kafarski go tworzył przy aprobacie kibi Czytaj całość
T.A.G!