- Nie było to miłe. Jakbym chciał się do tego odnieść, musiałbym być tak samo arogancki. Nie wiem, czy to zazdrość, czy rozgoryczenie przez niego przemawiały. To jego problem. Bo on na pewno nie będzie pedałował - powiedział Grzegorz Lato w rozmowie z Gazetą Krakowską.
Nowy prezes PZPN zdementował informacje, jakoby miał rozpocząć pracę od czystek kadrowych. - Proszę mi nie straszyć ludzi! Nie siać grozy! Na pewno nie zacznę pracy od straszenia pracowników. Zorganizuję z nimi spotkanie. I powiem, że każdy ma się przyłożyć do swojej pracy - stwierdził.