Maciej Wilusz w biało-czerwonych barwach zadebiutował w styczniu tego roku. Selekcjoner Adam Nawałka znowu postawił na 25-letniego defensora. - Powołanie do kadry, to wielki zaszczyt. Bardzo cieszę się z tego, że po raz kolejny zostałem wyróżniony przez trenera - mówi zawodnik, którego PGE GKS Bełchatów jeszcze kilka dni temu doznał porażki z I-ligowcem z Rybnika.
Czy obrońca przypuszczał, że występami na zapleczu ekstraklasy zapewni sobie przepustkę do gry w reprezentacji Polski? - Trudno spodziewać się czegoś takiego. Nie skupiałem się na tym, przede wszystkim skupiałem się na swojej dyspozycji i formie, a ciężką pracą dążyłem do tego, by wszystko wyglądało jak najlepiej. Postaram się być w pełni gotowy do meczu - deklaruje Wilusz, dla którego pojedynek z Niemcami może być największym wyzwaniem w karierze.
[ad=rectangle]
- Dla mnie wyzwaniem jest każde kolejne spotkanie. Nieważne, czy to wyjazd do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, czy mecze ligowe. Po prostu każde kolejne starcie jest dla mnie najważniejsze i koncentruję się na tym, by prezentować się jak najlepiej - zapewnia kadrowicz.
W ekipie biało-czerwonych zabraknie kilku mocnych ogniw. Również reprezentanci Niemiec nie wystąpią w najsilniejszym składzie. - Nie ma znaczenia, czy są to mecze towarzyskie, w terminie, czy też nie. Każde spotkanie w reprezentacji jest bardzo ważne i z pewnością każdy z zawodników już myśli o tym, by pokazać się z dobrej strony i osiągnąć najlepszy rezultat - tłumaczy Wilusz.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Podopieczni Adama Nawałki będą chcieli przełamać fatalny bilans potyczek z zachodnim sąsiadem na jego terenie, w Hamburgu. Pierwszy gwizdek zaplanowano na 20:45.