4 
Robert Lewandowski ma za sobą trzy starty w Lidze Mistrzów. Pierwszy zakończył się fiaskiem, ponieważ Borussia Dortmund nie zdołała wyjść z grupy. W kolejnym żółto-czarni wystąpili w wielkim finale, w którym po golu straconym w 89. minucie ulegli Bayernowi Monachium, natomiast w edycji 2013/2014 piłkarze Juergena Kloppa dotarli do ćwierćfinału, gdzie okazali się nieznacznie słabsi od Realu Madryt.
"Lewy" zdołał strzelić aż 17 goli w Champions League, ale po trofea sięgał dotąd jedynie na krajowym podwórku. Teraz ma nadzieję, że będzie zwyciężał także na arenie międzynarodowej. - W Bayernie będę walczył o tytuły, a przede wszystkim chcę wygrać Ligę Mistrzów. Kto choć raz był w finale, bardzo chce tam wrócić - tym razem z pozytywnym rezultatem. W nowym sezonie będę robił wszystko, aby ten cel zrealizować - zapowiada polski napastnik w rozmowie ze SportBildem.
[ad=rectangle]
Jednym z głównym rywali Bawarczyków w drodze po Puchar Europy może okazać się... Borussia. Zdaniem Lewandowskiego Hans-Joachim Watzke, Michael Zorc i Juergen Klopp poradzą sobie mimo utraty najlepszego strzelca. - Jestem pewny, że już w przyszłym sezonie będą walczyć o najwyższe cele i pozostaną najgroźniejszym przeciwnikiem Bayernu, co uważam za korzystne dla jakości i poziomu emocji rozgrywek. Na nasze pojedynki będę patrzył teraz z całkiem innej perspektywy, ale to normalne, że piłkarz zmienia barwy - tłumaczy "Lewy".
Pierwszy pojedynek z Borussen nowy nabytek Bayernu rozegra już w sierpniu. Wówczas obie drużyny zmierzą się o Superpuchar Niemiec.
Czy Robertowi Lewandowskiemu uda się wygrać Ligę Mistrzów z Bayernem Monachium? 
