Reforma T-Mobile Ekstraklasa na początku spotkała się z olbrzymią krytyką, ale ostatecznie wiele osób się do niej przekonało. W tej samej formule rozegrany zostanie przyszły sezon, za czym opowiedziały się wszystkie kluby. - Ze mną tego nie konsultowano, ale nie odczuwałem takiej potrzeby - mówi Mariusz Rumak.
[ad=rectangle]
Jak trener Lecha Poznań ocenia kształt rozgrywek po reformie? - Jeśli chodzi o sportową rywalizację, to można mieć wątpliwości, a w przypadku atrakcyjności, to wydaje mi się, że nie - uważa. - Dla kibiców jest to fajna gratka. W dolnej ósemce wiele zespołów walczyło o utrzymanie, a w górnej sporo drużyn ma szansę na puchary. Ze sportowego punktu widzenia można mieć jednak wątpliwości, bo jeśli dzieli się punkty, to komuś się je zabiera. Ten który miał ich mniej, tak jak Lech, na tym zyskał, ale były też takie zespoły, które traciły.
Lech wyciągnął wnioski z tego sezonu i do następnego postara się przygotować dużo lepiej. - Będziemy mieli roczne doświadczenie i musimy być lepiej przygotowani niż w tym sezonie, który pokazał, że ten zespół, który miał szeroką kadrę w końcówce i mógł rotować piłkarzami w momencie kontuzji czy pauzy za kartki nie tracił na jakości - opowiada Rumak, który liczy, że w kolejnych rozgrywkach będzie miał do dyspozycji szerszą kadrę.