Katalońskie media od rana informowały, że Cesc Fabregas w przyszłym sezonie będzie grać w Premier League. Początkowo odrzucono kandydatury Manchesteru City i Arsenalu Londyn, a teraz najbliżej pozyskania hiszpańskiego pomocnika jest lokalny rywal Kanonierów - Chelsea Londyn.
Na Stamford Bridge Fabregas miałby zastąpić Franka Lamparda, który swoją karierę ma kontynuować w MLS. Anglikiem jest bowiem zainteresowany nowy klub Davida Villi, New York City FC.
[ad=rectangle]
Fabregas doskonale zna Londyn. W latach 2003-2011 bronił bowiem barw Arsenalu, dla którego zagrał w 303 meczach, zdobył 57 bramek i zanotował 98 asyst. Pomocnik na Camp Nou trafił za 34 mln euro i teraz FC Barcelona liczy na podobny zarobek. Co ciekawe, w wielu wywiadach piłkarz powtarzał, że chciałby kiedyś powrócić do zespołu Kanonierów.
W zespole wicemistrzów Hiszpanii już poszukiwany jest następca Fabregasa, którym ma zostać Koke. Klauzula wykupu gwiazdy Atletico Madryt wynosi 60 mln euro, ale dyrektor sportowy klubu, Andoni Zubizarreta, ma zamiar pozyskać 22-latka za kwotę o 20 mln niższą. Dodatkowo o finalistę Ligę Mistrzów starają się czołowe kluby Premier League.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)