Transfer Łukasza Teodorczyka wciąż w zawieszeniu. Na co czeka RB Lipsk?

Przyszłość Łukasza Teodorczyka wciąż jest niejasna. Transfer rosłego napastnika do RB Lipsk nie został jeszcze sfinalizowany. Na co zatem czekają Niemcy?

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

Przypomnijmy, że kluby porozumiały się już w kwestii sumy odstępnego. Miała ona wynieść 3 mln euro. Sęk w tym, że "Teo" jest aktualnie kontuzjowany. Ma problemy ze stawem skokowym, które dopadły go w ostatnim meczu ligowym z Legią Warszawa (0:2). Jego przerwa w grze może wynieść nawet sześć tygodni.

Właśnie ta okoliczność znacznie utrudnia przeprowadzenie transferu. Klub z Lipska nie może bowiem przeprowadzić testów medycznych.
Niemcy chcą też w pewnym sensie wykorzystać taki rozwój wypadków. Jak? Ze względu na to, że Łukasz Teodorczyk nie przepracuje z beniaminkiem 2. Bundesligi całego okresu przygotowawczego, władze RB próbują obniżyć sumę odstępnego. W grę wchodzi kilkaset tys. euro. Cały czas również usiłują włączyć do tej transakcji Dawida Kownackiego, choć tu na zgodę Kolejorza nie mają raczej co liczyć. Tego lata wicemistrz Polski nie zamierza bowiem sprzedawać 17-latka.

Nie zanosi się na odejście z ekipy Mariusza Rumaka innych kluczowych piłkarzy, którzy mają ważne umowy, choćby Gergo Lovrencsicsa.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Prezes Lecha Poznań: Nie ma mowy o wyprzedaży

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×