Zarząd Kolejorza od dłuższego czasu przymierzał się do montażu elektronicznych band. Wszystko wskazuje na to, że od rundy wiosennej stare formy reklam odejdą w zapomnienie, a zastąpią je nowoczesne bandy. - Na przełomie lutego i marca zamontowane zostaną bandy elektroniczne na długości 216 metrów. Jesteśmy na etapie zamknięcia kontraktu. Na pierwszą wiosenną kolejkę możemy nie zdążyć, bowiem termin realizacji wynosi osiem tygodni - mówi Andrzej Kadziński, prezes Lecha. - Dzięki temu będziemy mogli zwiększyć swoje przychody, ponieważ pojemność wizualizacji dla naszych sponsorów ulegnie zwiększeniu. Na dzień dzisiejszy, aby spełniać warunki sponsorów brakuje nam powierzchni reklamowej na stadionie.
Wiceprezes poznańskiego klubu, Arkadiusz Kasprzak zapowiedział, że Lech będzie starał się przyspieszyć termin montażu band.