26-latek, który pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie, zdobył w ubiegłym sezonie 7 bramek w 30 występach w II lidze. To niezły dorobek, biorąc pod uwagę fakt, że częściej był ustawiany na skrzydle, które nie jest jego nominalną pozycją.
W nowych rozgrywkach Warta zagra jednak najwyżej na piątym poziomie, więc Paweł Piceluk (aktualnie z kartą na ręku) musi poszukiwać nowego pracodawcy. Niewykluczone, że wróci do Stomilu Olsztyn, w którym przebywał na wypożyczeniu w rundzie wiosennej edycji 2012/2013. Zanotował wtedy 5 trafień w 17 spotkaniach.
[ad=rectangle]
- Jestem w kontakcie z klubem z Olsztyna, ale 30 czerwca odbędą się tam wybory nowych władz i może zmienić się prezes. Dlatego muszę czekać, bo dopiero po tych roszadach zapadnie decyzja, czy znajdzie się dla mnie miejsce - wyjaśnił portalowi SportoweFakty.pl 26-letni napastnik.
W kontekście zainteresowania Picelukiem wymienia się też Chojniczankę Chojnice. - Na razie trudno mówić, że jest jakiś temat, bo nie odbyły się żadne konkretne rozmowy. Nie ukrywam jednak, że chciałbym wrócić do I ligi. Grałem już na tym poziomie i chyba spełniłem oczekiwania. Liczę, że znów uda mi się tam zaistnieć - dodał.
na Instagramie 
na Facebooku 
