Chelsea była faworytem spotkania z Blackburn Rovers. Na wyjeździe w tym sezonie wygrała wszystkie mecze, a dodatkowo straciła tylko jedną bramkę. Te wszystkie fakty kazały stawiać Chelsea w pozycji zdecydowanego faworyta. Podopieczni Luisa Felipe Scolariego nie zawiedli i wygrali 2:0. Obie bramki zdobył Nicolas Anelka. Francuz w tym sezonie jest w bardzo dobrej dyspozycji i w lidze ma już 10 goli na koncie - najwięcej spośród wszystkich piłkarzy. Po tym zwycięstwie Chelsea wróciła na fotel lidera. W sobotę zwyciężył Liverpool i to on cieszył się z pierwszej pozycji przez ostatnie kilkadziesiąt godzin.
Nadal w bardzo wysokiej formie jest Tottenham Hotspur. Koguty tym razem pokonały na wyjeździe Manchester City 2:1 i wydostały się ze strefy spadkowej. Bohaterem Tottenhamu został Darren Bent, który dwukrotnie pokonał Joe'a Harta. Sędzia tego spotkania Mike Deane wyrzucił z boiska aż trzech piłkarzy - dwóch gospodarzy i jednego Kogutów.
Zwycięstwem gości zakończył się także mecz na Villa Park. Tam niespodziewanie Aston Villa przegrała z Middlesbrough 1:2. The Villans byli w ostatnim czasie w wysokiej dyspozycji, lecz teraz zawiedli na całej linii. Dwa trafienia były dziełem Tuncay'a Sanli.
Ostatnim meczem 12. kolejki Premiership był pojedynek pomiędzy Fulham Londyn, a Newcastle United. Londyńczycy wygrali 2:1 i awansowali na dziesiąte miejsce. Sroki zajmują 18., spadkową pozycję.
Wyniki niedzielnych meczów 12. kolejki Premiership:
Blackburn Rovers - Chelsea Londyn 0:2 (0:1)
0:1 - Anelka 39'
0:2 - Anelka 68'
Aston Villa - Middlesbrough 1:2 (1:1)
0:1 - Sanli 34'
1:1 - Sidwell 37'
1:2 - Sanli 88'
Manchester City - Tottenham Hotspur 1:2 (1:1)
1:0 - Robinho 16'
1:1 - Bent 29'
1:2 - Bent 64'
Fulham - Newcastle United 2:1 (1:0)
1:0 - Johnson 23'
1:1 - Ameobi 57'
2:1 - Murphy (k.) 66'