Niedziela w Serie A: Zadowolony Ranieri, Lazio celuje w Scudetto

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Claudio Ranieri nie ukrywa swojego zadowolenia po zwycięstwie nad Chievo, Javier Zanetti zdaje sobie sprawę z tego, że Inter Mediolan ostatnio wygrywa tylko dzięki temu, że dopisuje mu szczęście, Eduardo Reja nie stawia przed Napoli żadnych celów, Mauro Zarate celuje w Scudetto, a Cesare Prandelli uważa, że Fiorentina odniosła bardzo ważne zwycięstwo.

W tym artykule dowiesz się o:

Javier Zanetti: Wymęczone zwycięstwo

Kapitan Interu Mediolan - Javier Zanetti zdaje sobie sprawę z tego, że ostatnimi czasy Nerazzurri mają problemy z odnoszeniem korzystnych rezultatów i gdyby nie Julio Ricardo Cruz, to klub najprawdopodobniej nie zdołałby wygrać z Udinese Calcio, ani też zremisować z Anorthosis Famagustą.

- To było wymęczone zwycięstwo, ale wiedzieliśmy, że to będzie dla nas trudny mecz. Wszyscy wierzyliśmy jednak, że uda się wygrać - stwierdził.

- Mamy problemy z wykorzystywaniem sytuacji? Najważniejsze, że je stwarzamy, a bramka prędzej czy później padnie. Mourinho nie potrafi się zdecydować kto powinien stanowić o sile Interu? To nie tak. W drużynie jest wielu piłkarzy i każdy pasuje do innego schematu taktycznego. Wszyscy jesteśmy gotowi do gry - dodał.

- Julio Ricardo Cruz? Dał odpowiedź na boisku, wygrywając nam dzisiejszy mecz - zakończył Argentyńczyk.

W tym momencie Inter jest liderem Serie A i pozostanie nim przynajmniej do wieczora, kiedy to AC Milan zmierzy się na Via del Mare z US Lecce.

Claudio Ranieri: Mamy chęć odnoszenia zwycięstw

Claudio Ranieri cieszy się z bardzo wysokiej formy kapitana Juventusu Turyn - Alessandro Del Piero, ale przede wszystkim jest zadowolony z tego, że klub kontynuuje zwycięską passę. Juve po raz czwarty z rzędu zdobyło w lidze trzy punkty, bowiem tym razem pokonało Chievo.

- Del Piero kontynuuje teraz to, co osiągnął już w zeszłym sezonie. Drużyna ma chęć odnoszenia zwycięstw, a mając tak wielkiego piłkarza, jak Del Piero, wszystko wygląda jakby było magiczne. On wciąż jest liderem drużyny, naszym kapitanem i od zawsze jest dla klubu niezwykle ważny. Każdy kolejny strzelony przez niego gol podnosi nasze morale - stwierdził.

- Tiago? Portugalczyk pasuje do gry w ustawieniu 4-4-2. Po raz kolejny mi udowodnił, że słusznie postąpiłem stawiając na niego - dodał.

- Czy stać nas na wywalczenie Scudetto? Faworytem cały czas jest Inter, a wygrać może także Milan, który nie występuje w Lidze Mistrzów, przez co ma wiele energii - powiedział Włoch.

- Giovinco? To znakomity piłkarz i zagra wtedy, kiedy będzie jeszcze mocniejszy, niż jest obecnie, bo stać go na więcej - zakończył.

Bianconeri mają na swoim koncie 21 punktów i do spółki z Udinese Calcio zajmują piąte miejsce w ligowej tabeli. Liderem jest Inter, który zgromadził 24 oczka.

Mauro Zarate: Możemy zdobyć Scudetto

Mauro Zarate cały czas ma nadzieję, że rzymskie Lazio zdoła w tym sezonie powalczyć o mistrzostwo Włoch. Biancocelesti dzięki zwycięstwu 3:0 nad AC Sieną awansowali na trzecie miejsce w ligowej tabeli i tracą dwa oczka do będącego liderem Interu.

- Brakowało mi goli, ale i tak najważniejsze jest to, że drużyna znów wygrywa i pnie się do góry w ligowej tabeli. Z szacunkiem podchodzimy do każdego rywala i wiemy, że dzięki temu możemy nawet wygrać Scudetto. Derby? To dla nas najważniejszy mecz w tym roku i chcemy się w nim zaprezentować z jak najlepszej strony - stwierdził.

Argentyński napastnik z siedmioma bramkami na koncie zajmuje trzecią pozycję w klasyfikacji Capocanonie. Liderem jest Diego Milito, który zdobył dla FC Genoi już dziewięć bramek.

Eduardo Reja: Gramy z meczu na mecz

Eduardo Reja dał jasno do zrozumienia, że SSC Napoli nie stawia przed sobą żadnych celów i tylko koncentruje się z meczu na mecz. Tym razem Niebiescy po bardzo dobrym spotkaniu pokonali na San Paolo Sampdorię Genua, której zaaplikowali dwie bramki, nie tracąc żadnej.

- To był dla nas trudny mecz, zwłaszcza że na Sampdorii ciążyła presja wyniku. Odnieśliśmy ważne zwycięstwo przeciwko drużynie, która ostatnio przełamała kryzys. My zaprezentowaliśmy się świetnie, moi podopieczny znajdują się w znakomitej kondycji fizycznej i cieszę się, że udało nam się grać w szybkim tempie także w drugich 45 minutach - stwierdził.

- Gramy z meczu na mecz i tak to będzie wyglądało do końca sezonu. Lavezzi? Jest coraz lepszy i zachowuje zimną krew w momencie oddawania strzału. Strzela na bramkę, jak wielcy piłkarze grający w bardzo utytułowanych klubach, a należy pamiętać, że jest jeszcze bardzo młody. Za kilka lat będzie strzelał po 15 goli w sezonie - dodał.

Napoli z 23 punktami na koncie jest wiceliderem Serie A i pozostanie nim przynajmniej do momentu rozegrania starcia, w którym US Lecce podejmie AC Milan. Pierwsze miejsce w tabeli zajmuje Inter Mediolan.

Cesare Prandelli: Musieliśmy koniecznie wygrać

Trener ACF Fiorentiny - Cesare Prandelli nie ukrywa, że w konfrontacji z Atalantą Bergamo jego podopieczni musieli koniecznie odnieść zwycięstwo. Szkoleniowiec ma nadzieję, że jego podopieczni po raz kolejny powalczą o czwarte miejsce w ligowej tabeli, premiowane udziałem w kwalifikacjach Ligi Mistrzów.

- Musieliśmy koniecznie wygrać i udało się. Nadal mamy problemy i można dyskutować, czy po tym zwycięstwie uda nam się odblokować na dobre. Bardzo chcemy wygrywać, stwarzamy sobie wiele sytuacji podbramkowych, ale normalnie jest to, że nie da się wykorzystać ich wszystkich - stwierdził.

Viola ma na swoim koncie 20 punktów i do znajdującej się na trzeciej lokacie ekipy rzymskiego Lazio oraz czwartego AC Milanu traci zaledwie dwa oczka. Rossoneri jednak dopiero wieczorem zmierzą się z US Lecce.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)