Sebino Plaku (w końcu) odpali?
Sebino Plaku był jednym z największych rozczarowań minionego sezonu w Śląsku Wrocław. Co prawda jedna jaskółka wiosny nie czyni, lecz Albańczyk w dwóch letnich sparingach WKS-u strzelił dwa gole.
Artur Długosz
Sebino Plaku do Śląska Wrocław trafił przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu po tym, jak po raz drugi z rzędu wywalczył mistrzostwo Albanii z zespołem Skenderbeu Korce, dla którego zdobył 10 goli w 25 meczach. Jest byłym młodzieżowym reprezentantem swojego kraju. Początek w WKS-ie miał znakomity, lecz potem było już coraz gorzej.
A co na to sam główny zainteresowany? - Oczywiście, że jestem szczęśliwy. To dla mnie ważne, żeby strzelać gole, chociaż w tym momencie ważniejsze jest, aby dobrze przygotować się do sezonu. Mamy teraz dużo treningów, ale myślę, że i tak nieźle wypadamy w spotkaniach sparingowych. Jak na razie jest dobrze. Mamy dobry zespół, który nabiera formy. Wszystko idzie w dobrym kierunku - zaznacza.