Toni Kroos wyczerpał cierpliwość Pepa Guardioli, trener skreślił pomocnika w Bayernie
Bayern Monachium godzi się na transfer Toniego Kroosa, ponieważ Pep Guardiola postanowił, że nie będzie już korzystał z usług reprezentanta Niemiec - informują niemieckie i hiszpańskie media.
Konrad Kostorz
Toni Kroos należał do kluczowych piłkarzy Bayernu Monachium w minionym sezonie. Pep Guardiola stawiał na 24-latka wyjątkowo często i chętnie, darząc go ogromnym zaufaniem. Postawa pomocnika, który długo zwlekał z przedłużeniem wygasającego w 2015 roku kontraktu, nie przypadła jednak do gustu Katalończykowi. "Poprosił Kroosa, by jak najszybciej rozwiązał kwestię przynależności klubowej" - informuje prasa.Według Sueddeutsche Zeitung i El Confidencial Bawarczycy byli skłonni zatrzymać Kroosa do końca jego umowy i zrezygnować z kwoty odstępnego, by nie osłabiać zespołu. Zielone światło do negocjacji miał dać jednak sam Guardiola, stwierdzając, iż nie potrzebuje już reprezentanta Niemiec. W taki sam sposób trener postąpił w przypadku Mario Mandzukicia, gdy ten nie stosował się do założeń taktycznych.
Co ciekawe, jak donosi serwis sport1.de Bayern do końca próbował skłonić Kroosa do podpisania nowego kontraktu. Oferta miała jednak zostać cofnięta przez mistrza Niemiec, kiedy zawodnik oświadczył, iż chce zarabiać 10 mln euro rocznie.