Krucjata Bednarza: Mam głęboko w dupie to, co będzie na murach miasta - dla tych ludzi nie ma miejsca na Wiśle (wideo)
- Niech to będzie klub dla elit kulturalnej i intelektualnej, a nie dla swołoczy - mówi prezes Wisły Jacek Bednarz w odpowiedzi na kolejny atak kibiców (?) Białej Gwiazdy na niego i Franciszka Smudę.
Na początku lipca doszło do spotkania przedstawicieli kibiców z Radą Nadzorczą klubu. Bednarz nie obawia się jednak o to, że coś o odbywa się poza jego plecami. - Jestem w kontakcie z przewodniczącym i wiceprzewodniczącym Rady Nadzorczej. Od nich mam informacje, że to ich poproszono o wysłuchanie. Jeśli komukolwiek mam zaufać, to osobom, z którymi bezpośrednio współpracuje. Natomiast ci ludzie, którzy się pojawili na tym spotkaniu, to nie są dla mnie partnerzy do rozmów i nigdy nimi nie będą. Powtarzam: ci ludzie nie będą nigdy ze mną rozmawiali. Z nimi nie warto rozmawiać nawet o pogodzie - kończy prezes Wisły.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!