Gorszych okoliczności inauguracji sezonu dla beniaminka nie można sobie chyba wyobrazić. - Ale do odważnych świat należy - mówi trener Brunatnych Kamil Kiereś.
[ad=rectangle]
- W sezonie czeka nas mecz z każdym przeciwnikiem, więc nie ma znaczenia, że akurat z Legią zaczynamy. Bardzo chcieliśmy wrócić do ekstraklasy między innymi po to, żeby mierzyć się właśnie z takimi rywalami jak Legia i na takich pięknych stadionach - dodaje opiekun bełchatowian.
- Nie jedziemy na Legię wystraszeni, choć jedziemy z pokorą i respektem dla aktualnego mistrza Polski. Na pewno jedziemy jednak do stolicy po punkty, być może nawet po komplet. Na pewno nie położymy się na boisku - zastrzega szkoleniowiec GKS-u.
Z drugiej strony Legia bardziej niż na lidze koncentruje się teraz na walce w eliminacjach Ligi Mistrzów. Przeciwko GKS-owi trener Henning Berg postawi głównie na graczy drugiego planu. - Nie jest to dla nas żadne udogodnienie, bo Legia ma szeroką kadrę, ale ja skupiam się na grze swojego zespołu, a nie na tym, kto zagra, a kto nie zagra w Legii - kończy Kiereś.