- Nie ma w tym żadnej tajemnicy, że Bayern może mnie zwolnić. Jeśli nie zdobędziemy większej liczby trofeów niż w minionym sezonie, do klubu najprawdopodobniej przyjdzie nowy trener - mówił niedawno na łamach niemieckich mediów Pep Guardiola, sugerując, iż wskutek niezadowalających wyników może nie wypełnić ważnego do 30 czerwca 2016 roku kontraktu z Bayernem Monachium.
Karl-Heinz Rummenigge postanowił szybko uspokoić szkoleniowca. - Bayern nigdy nie zwolni Pepa Guardioli, a teraz trener ma to już na piśmie - powiedział prezes klubu w rozmowie z Welt am Sonntag i dał do zrozumienia, że chętnie przedłuży umowę z byłym szkoleniowcem FC Barcelony.
[ad=rectangle]
- Mamy za sobą dwa perfekcyjne lata, w czasie których zdobyliśmy aż osiem trofeów. Wisienką na torcie było wywalczenie mistrzostwa świata, w czym duży udział mieli piłkarze Bayernu. Liczymy, że w nadchodzących rozgrywkach powiedzie nam się lepiej niż zazwyczaj po mundialu - przyznał Rummenigge, przypominając, że sezony 2006/2007 i 2010/2011 były dla monachijczyków nieudane.
Dodajmy, że w premierowym sezonie pod wodzą Guardioli Bayern wygrał Klubowe Mistrzostwa Świata, Bundesligę oraz Puchar Niemiec. Dotkliwą porażką w półfinale z Realem Madryt zakończył się natomiast występ drużyny z Allianz Arena w Lidze Mistrzów.