Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami kontrakt z Liverpoolem podpisał Divock Origi. O 19-letnim Belgu głośno zrobiło się podczas mundialu, ponieważ wziął udział aż w pięciu pojedynkach zespołu Marka Wilmotsa i zdobył gola na wagę zwycięstwa w pojedynku z Rosją. Co było sporym zaskoczeniem, selekcjoner stawiał na niego chętniej niż na zdecydowanie bardziej znanego Romelu Lukaku.
Origi w minionym sezonie występował w OSC Lille. Wziął udział w 35 oficjalnych pojedynkach i sześciokrotnie wpisał się na listę strzelców. Zgodnie z ustaleniami włodarzy francuskiego klubu i The Reds snajper w rozgrywkach 2014/2015 nadal będzie zdobył gole dla Lille, a na Anfield przeniesie się dopiero za rok.
[ad=rectangle]
- Liverpool to jeden z największych klubów świata i jestem podekscytowany, że będę mógł tutaj występować. Czuję się zaszczycony, iż działacze wyrazili mną zainteresowanie - przyznał wychowanek KRC Genk. Kwota transferu Origiego nie została ujawniona, ale według spekulacji medialnych wyniosła nieco ponad 12 mln euro.
Wcześniej liverpoolczycy za ponad 98 mln euro sprowadzili pięciu zawodników: Dejana Lovrena, Adama Lallanę i Rickiego Lamberta z Southampton, Lazara Markovicia z Benfiki Lizbona oraz Emre Cana z Bayeru Leverkusen. Z drużyną Brendana Rodgersa pożegnali się natomiast Luis Suarez, Iago Aspas i Aly Cissokho.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)