Prezes Arki Gdynia: Nie chcemy machać szabelką

Poprzedni sezon dla Arki Gdynia był rozczarowaniem. Klub walczył o awans do T-Mobile Ekstraklasy, ale w końcówce stracił zbyt wiele punktów, aby myśleć o powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej. Nie pomogła nawet zmiana na ławce trenerskiej, kiedy to Paweł Sikora musiał ustąpić, a w jego miejsce przyszedł Piotr Rzepka. Obecnie szkoleniowcem drużyny z Gdyni jest Dariusz Dźwigała.
[ad=rectangle]
- Nowy sezon przed nami. Zaczynamy go po dużych zmianach, zarówno na stanowisku trenera, jak i wśród zawodników. Realizujemy autorski program duetu trener Dźwigała - dyrektor Boguszewicz. W oparciu o możliwości finansowe oraz pożądany charakter zespołu, udało się skompletować drużynę, która miejmy nadzieję, będzie godnie reprezentowała Arkę. Drużyna zbudowana jest w oparciu o szkielet złożony z doświadczonych zawodników i naszą gdyńską młodzież, która już pokazała, że potrafi się odnaleźć na I-ligowych boiskach - mówił prezes Wojciech Pertkiewicz.

- Celujemy w najwyższe miejsca, ale nie chcemy od razu "machać szabelką" i zapowiadać, że wygramy 34 mecze. Chcemy małymi krokami iść do celu i mamy nadzieję, że na koniec będzie happy-end - dodał.

Latem część doświadczonych piłkarzy odeszła do innych drużyn. W zespole wówczas pozostali praktycznie sami zawodnicy, którzy związani są z Arką. Klub jednak dokonał kilku wzmocnień. Do Gdyni ściągnięty został m.in. Bartosz Ława, Aleksander Jagiełło, czy Antoni Łukasiewicz.

- Zależało mi, by w zespole była część piłkarzy doświadczonych, przy których zdolna młodzież może się rozwijać i uczyć. Na ten moment zespół robi szybko postępy. Zaczęliśmy od budowania gry w defensywie i w sparingach było wiele dobrych fragmentów. Chcemy te momenty dobrej gry wydłużać. Zdajemy sobie sprawę, że zawsze może być lepiej i dążymy do tego celu - komentował trener żółto-niebieskich.

Arka Gdynia sezon zainauguruje 3 sierpnia w niedzielę o godzinie 12:15, kiedy w Ząbkach zmierzy się z tamtejszym Dolcanem.