SP Zawisza zarzuca władzom klubu złamanie statutu spółki

East News
East News

W Bydgoszczy nie widać szans na zakończenie konfliktu wokół klubu. Na czwartek specjalną konferencję prasową zapowiedzieli przedstawiciele Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza.

Wygląda na to, że bydgoski konflikt na linii kibice - Radosław Osuch nie tylko powoli nie wygasa, ale zaczyna przebierać na sile. Teraz kością niezgody stał się nowy herb Zawiszy. Przypomnijmy, że w poprzednim tygodniu jeszcze przed meczem we Wrocławiu, władze piłkarskiej spółki zmieniły jednostronnie logo klubu. Teraz zamiast literki "Z" na białym tle mamy herb ze złotym tłem w środku, czyli taki jaki obowiązywał w latach 80-tych i 90-tych.

[ad=rectangle]

Nie wszyscy chcą się jednam z tym pogodzić, a już szczególnie tak zwani kibole i przedstawiciele Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza. Ci ostatni uważają, że decyzja o zmianie loga została podjęta bez wymaganej zgody wszystkich udziałowców spółki, do czego zobowiązuje statut powyższego podmiotu. Tymczasem wcześniej SP Zawisza chciało udostępnić swój znak za specjalną opłatą. - Informujemy, że Stowarzyszenie Piłkarskie Zawisza ograniczyło spółce WKS Zawisza Bydgoszcz SA prawa do używania znaku słowno-graficznego w postaci czarnej litery „Z” na białym tle w niebiesko-czarnej tarczy - czytaliśmy w specjalnym oświadczeniu przesłanym przez władze WKS Zawisza.

Wskutek tego na czwartek przedstawiciele SP Zawisza zapowiedzieli zorganizowane specjalnej konferencji. Co będzie tematem spotkania z dziennikarzami?

- Decyzji Zarządu Spółki WKS Zawisza Bydgoszcz SA. dotyczącej używania znaku słowno-graficznego niezgodnego ze statutem Spółki,

- Sytuacji związanej z powołaniem sądu polubownego mającego rozstrzygnąć spór dotyczący usunięcia Stowarzyszenia Piłkarskiego z obiektów CWZS Zawisza przy ul. Gdańskiej 163 w Bydgoszczy.

Źródło artykułu: