Bartosz Bereszyński straci sześć meczów zamiast trzech

Przez błąd działu sportowego Legii Warszawa Bartosz Bereszyński znalazł się w punkcie wyjścia i nie pomoże Wojskowym w dwóch kolejnych meczach w ramach rozgrywek UEFA.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Za występ nieuprawnionego do gry "Beresia" w rewanżowym meczu III rundy eliminacji Ligi Mistrzów z Celtikiem Glasgow, Legia Warszawa została ukarana walkowerem i choć piłkarsko okazała się lepsza od The Bhoys, wygrywając u siebie 4:1 i na wyjeździe 2:0, nie zagra w IV rundzie kwalifikacji do Champions League, a wystąpi jedynie w IV rundzie eliminacji Ligi Europejskiej, w której zmierzy się z kazachskim FK Aktobe.
Bereszyński miał pauzować w trzech meczach Legii w rozgrywkach UEFA ze względu na czerwoną kartkę otrzymaną w pojedynku 6. kolejki fazy grupowej Ligi Europejskiej 2013/2014 z Apollonem Limassol. Za odepchnięcie Gastona Sangoy'a został bowiem wyrzucony przez sędziego z boiska, a UEFA nałożyła na niego trzymeczową dyskwalifikację.

Wydawało się, że brakiem występu w meczach II rundy el. LM i pauzą w pierwszym meczu III rundy el. LM młodzieżowy reprezentant Polski odpokutuje niesportowe zachowanie z grudnia minionego roku, ale przez niedopatrzenie działu sportowego stołecznego klubu okazało się, że absencji w meczach z St. Patrick's Athletic's nie zaliczono mu na poczet kary, a występ w drugim spotkaniu z Celtikiem Glasgow, przez który Legia została ukarana walkowerem, też nie został uwzględniony.

Decyzją UEFA Bereszyński w dalszym ciągu musi pauzować jeszcze w dwóch meczach rozgrywek UEFA, a to oznacza, że nie pomoże Legii w spotkaniach IV rundy el. LE z Kazachami. Zamiast trzech meczów w europejskich pucharach 22-latek straci tym samym w sumie aż sześć występów na arenie międzynarodowej - w końcu ten w drugim spotkaniu z Celtikiem został uznany za niebyły.

Przy Łazienkowskiej polecą głowy. Kto poniesie konsekwencje za kompromitację Legii?

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×