Bartosz Bereszyński upewniał się czy może zagrać. "Niczym się nie przejmuj"

Bartosz Bereszyński spytał przed meczem z Celtikiem Glasgow Martę Ostrowską o to, czy może zagrać w tym spotkaniu. - Niczym się nie przejmuj - usłyszał od niej w odpowiedzi.

Dusan Kuciak nie był pewny czy Bartosz Bereszyński może zagrać w rewanżowym spotkaniu z Celtikiem Glasgow. Golkiper mistrzów Polski kojarzył bowiem podobną do tej sytuację jeszcze za czasów swojej gry w FC Vaslui. Kuciak poprosił więc obrońcę o to, aby upewnił się u Marty Ostrowskiej, kierownik Legii Warszawa, czy nie ma przeciwwskazań, co do jego wejścia na boisko. W odpowiedzi usłyszał jedynie, aby niczym się nie przejmował i zajął grą, ponieważ właśnie ona jest od takich spraw.
[ad=rectangle]
O całej sprawie poinformował za pośrednictwem Twittera Krzysztof Stanowski, który początkowo pomylił słowackiego bramkarza z Ivicą Vrdoljakiem do czego przyznał się później.

Komentarze (10)
avatar
JA BUK
19.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
troche mi ległej zal jak go podkupowali z Lecha pewnie nie sadzili ze bedzie ich to tak drogo kosztowalo :-) 
avatar
jaroKlin
12.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Postąpiła wysoce niekompentnie nie występując do prawników klubu o wyjaśnienie problemu. 
avatar
zgrywus_
11.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krotko mowiac Ostrowska dała d... 
;) 
avatar
KANAP
11.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
ubawił mnie jeden komentarz, gdzie ktoś napisał że Leśnodorski jest za bardzo gender, kobieta na kierowniczym stanowisku w piłce nożnej i jest klops. dobre, taki nowoczesny prezes. 
Czesiek1234
11.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Ale temperówa, niech jej nie wyrzucaja tylko zmienoa funkcje, mysle ze moglaby prowadzic relaks przedmeczowy dla chlopakow byliby szybsi zwinniejsi i bardziej wyluzowani na boisku (if u know w Czytaj całość