Po tym jak Southampton wydało 10 milionów funtów na nowego bramkarza, nikt nie miał wątpliwości, że to właśnie Fraser Forster będzie numerem jeden dla menedżera z Holandii. Na dodatek sam Ronald Koeman zapowiedział, że Polak musi się zadowolić rolą rezerwowego.
[ad=rectangle]
- Wszyscy znają sytuację Artura Boruca - ma tylko przez rok ważny kontrakt, więc to jest decyzja przyszłościowa. Rozmawiałem już z Arturem i on wie, że Fraser Forster będzie naszym numerem jeden. Wierzę w zdrową rywalizację i spodziewam się, że tak będzie, ponieważ tak postępują profesjonaliści. To trudna sytuacja dla niego i rozumiem to, lecz taki jest futbol. Potrzebujemy rywalizacji na wszystkich pozycjach - powiedział Koeman.
Dla Boruca to nieciekawa sytuacja kilka dni przed startem ligi. Do końca okienka transferowego pozostało już niewiele czasu.