Selekcjoner Gibraltaru: Naszym celem są baraże

- Wrześniowy mecz z Polską będzie największym w historii piłki nożnej na Gibraltarze - mówi na łamach pzpn.pl selekcjoner pierwszego rywala biało-czerwonych w el. Euro 2016 Allen Bula.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Mecz z Polską (7 września, Faro) będzie pierwszym spotkaniem Gibraltaru w spotkaniu o stawkę pod auspicjami UEFA. Przez pięć ostatnich lat przygotowywałem piłkarzy i sztab szkoleniowy na tak ogromne wydarzenie. Na pewno więc pojawią się wielkie emocje, ale trema nie będzie do nich należała - mówi w rozmowie z portalem PZPN Allen Bula.
Jaki jest cel Gibraltaru na rozpoczynające się na dniach eliminacji mistrzostw Europy? - Zanim poznaliśmy swoich rywali w grupie, założeniem były baraże. Cel nadal pozostaje taki sam. Od pierwszego dnia mojej pracy przekazywałem plany drużynie i teraz wszyscy wierzymy, że uda nam się wykonać to zadanie. Dla wielu osób samo strzelenie większej liczby goli niż – powiedzmy Andora czy Luksemburg – byłoby powodem do radości. My na pewno nie będziemy tak myśleć. Walczymy w eliminacjach, więc zrobimy wszystko, aby zakwalifikować się na Euro 2016 we Francji - twierdzi Bula. Co Gibraltarczyk sądzi o reprezentacji Polski? - Moim zdaniem Polska ma najlepszą "9" na świecie - Roberta Lewandowskiego. Ponadto Polacy są specjalistami w kontratakach. Jednak jak każda drużyna, mają słabości, które postaram się wykorzystać.

Robert Lewandowski: Nie strzelam w kadrze? Zdążyłem się z tym oswoić

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×