- Arek po treningu zaczął narzekać na uraz mięśnia dwugłowego. Razem ze sztabem medycznym zrobimy wszystko, aby kapitan Białej Gwiazdy mógł zagrać w niedzielnym meczu. Trzeba jednak jasno stwierdzić, że istnieje ryzyko, iż piłkarza zabraknie w spotkaniu z Legią. Decyzja o jego występie może zostać podjęta nawet w niedzielę - mówi lekarz Wisły dr Mariusz Urban.
[ad=rectangle]
"Głowy" zabrakło już w składzie Białej Gwiazdy na ostatnie spotkanie 8. kolejki z Zawiszą Bydgoszcz. 35-latek tydzień wcześniej w meczu 7. serii z PGE GKS Bełchatów z premedytacją zapracował na czwartą żółtą kartkę, by "wyczyścić się" na mecze z Legią i Cracovią. Został ukarany żółtą kartką, gdy w końcowych minutach meczu zastępował Michała Buchalika przy wznowieniu gry z "piątki". Przeciągnął wykop w nieskończoność i doczekał się upragnionej kartki. - Nie powiem, że o tej całej sytuacji nie myślałem... - mówił Głowacki po końcowym gwizdku.
W meczu z Zawiszą w obronie Wisły zastąpił go Michał Czekaj, ale wszystko wskazuje na to, że w prestiżowym pojedynku z Legią duet stoperów z Dariuszem Dudką stworzy nie 22-latek, a świeżo pozyskany reprezentant Węgier Richard Guzmics.