Do piątkowego spotkania, w trzech seriach spotkań, Przemysław Tytoń puścił sześć goli, ale tylko przy jednym z nich mógł się zachować lepiej. Wydawało się, że w 4. kolejce Polak w końcu zachowa czyste konto. W końcu na stadion Elche przyjechał debiutujący w najwyższej klasie rozgrywkowej zespół Eibar.
[ad=rectangle]
Nie był to jednak szczęśliwy wieczór dla Polaka. Już w 3. minucie Pedro Mosquera fatalnie wybił futbolówkę wprost pod nogi Dani Garcii, którego płaski strzał z dystansu zatrzepotał w siatce przy krótkim słupku. Tuż przed przerwą golkiper wypożyczony z PSV źle zachował się przy rzucie rożnym i z główki do pustej siatki trafił Raul Albentosa. W taki sposób pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w Primera Division zaliczyli zawodnicy Eibar.
Ostatecznie Tytoń w 10-punktowej skali od dziennika Marca otrzymał notę "2" i został uznany za najgorszego piłkarza na boisku. To niezbyt dobra wiadomość dla Polaka. Na ławce rezerwowych Elche siedzi bowiem doświadczony Hiszpan, Manu Herrera, którego wielu miejscowych kibiców widzi w podstawowym składzie.
Elche CF - SD Eibar 0:2 (0:2)
0:1 - Dani Garcia 3'
0:2 - Raul Albentosa 42'
Bramki ze spotkania: