Kamil Grosicki wściekły po decyzji trenera. "Co tu się k*** dzieje"

[tag=4947]Kamil Grosicki[/tag] nie wystąpi w trzecim kolejnym meczu ligowym Stade Rennes. Polaka zabrakło w "18" czerwono-czarnych na wtorkowe spotkanie 7. kolejki Ligue 1 z Toulouse FC.

"Grosik" nie zaliczy startu sezonu do udanego. W meczu 2. kolejki Ligue 1 z Evian TG sędzia najpierw nie uznał prawidłowo zdobytej przez niego bramki, a kilkanaście minut później 26-latek musiał opuścić  boisko z powodu urazu pleców, przez który stracił kolejne spotkanie z AS Saint-Etienne.
[ad=rectangle]
Potem zagrał z Caen i udał się na zgrupowanie reprezentacji Polski. Wystąpił w meczu el. Euro 2016 z Gibraltarem i zdobył nawet dwie bramki (swoje premierowe w zespole narodowym), ale po powrocie do Francji kontuzja mu się odnowiła i stracił przez nią występ w prestiżowym pojedynku z Paris Saint-Germain.

W miniony weekend był już do dyspozycji trenera, ale zamiast przeciwko Olympique Marsylia wystąpił w meczu rezerw Rennes. Teraz Philippe Montanier nie wziął go do kadry na wtorkowe spotkanie 7. kolejki Ligue 1 z Tuluzą, czym wywołał wściekłość u reprezentanta Polski, której ten dał wyraz za pośrednictwem Twittera:

Grosicki jest głównym kandydatem do zastąpienia Jakuba Błaszczykowskiego w składzie reprezentacji Polski na październikowe mecze el. Euro 2016 z Niemcami i Szkocją. Kapitana biało-czerwonych z udziału w tych spotkaniach wykluczyła kontuzja mięśnia uda.

Komentarze (4)
avatar
jerrypl
23.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Grosicki widzę wziął przykład z Małeckiego... Czasem ręce opadają jak się słucha/czyta tych naszych piłkarzy. 
avatar
Gemini
23.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
To teraz z Niemcami będziemy musieli na prawym skrzydle jakiś pachołek wystawić. Będzie komicznie 
avatar
Przemek M11
23.09.2014
Zgłoś do moderacji
5
5
Odpowiedz
Żenada Grosicki.
Kiedyś piłkarz by zapie... (trzymając się języka reprezentanta Polski) trzy razy mocniej by grać, a szanowny pan Kamil płaczę w internecie.
Dobry mecz z taką potęgą jak Gibralt
Czytaj całość