Od połowy sierpnia Sebastian Boenisch wziął udział aż w dziewięciu pojedynkach o stawkę Bayeru Leverkusen. Zabrakło go dopiero w sobotę, kiedy ekipa Rogera Schmidta zmierzyła się w 6. kolejce Bundesligi z SC Freiburg (0:0). Przyczyną absencji 27-latka okazała się kontuzja pięty.
[ad=rectangle]
Według express.de i magazynu Kicker, Boenisch nie wyleczył jeszcze urazu i niemal na pewno nie wystąpi w sobotę przeciwko Benfice Lizbona w drugiej serii gier Champions League. Miejsce polskiego defensora ma zająć jego jedyny konkurent, Brazylijczyk Wendell. Absencja bocznego obrońcy to osłabienie Bayeru, ale kibiców i niemieckich dziennikarzy bardziej martwi uraz, jakiego nabawił się pomocnik Gonzalo Castro, którego na pewno zabraknie w środę na BayArena.
Warto odnotować, że Boenisch został powołany przez Adama Nawałkę na październikowe spotkania eliminacji Euro 2016 z Niemcami i Szkocją. To, czy powróci do drużyny narodowej, uzależnione jest od procesu leczenia. Przed ewentualnym wyjazdem zawodnika na zgrupowanie Bayer zmierzy się jeszcze w sobotę z SC Paderborn 07.