Brazylia zmaże plamę po MŚ? Canarinhos powalczą z Argentyną, Neymar vs Messi

W sobotę w Pekinie odbędzie się prestiżowy pojedynek pomiędzy dwiema najlepszymi reprezentacjami Ameryki Południowej. Gerardo Martino zapowiada, że Argentyna potwierdzi swoją wyższość nad Brazylią.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Po dwóch koszmarnych występach na zakończenie mistrzostw świata (1:7 z Niemcami i 0:3 z Holandią) reprezentacja Brazylii odniosła już dwa zwycięstwa. Pokonała po 1:0 Kolumbię oraz Ekwador, ale prawdziwym testem dla kadry Dungi będzie konfrontacja z Albicelestes.Pojedynek w Pekinie zostanie rozegrany w ramach Superclasico de las Americas. O to trofeum Argentyna i Brazylia powalczą po raz trzeci w historii - zarówno w 2011, jak i w 2012 roku triumfowali Canarinhos. Najpierw wygrali dwumecz 2:0, a następnie 4:3 w rzutach karnych (po 180 minutach gry był remis 3:3). Tym razem rywalizację rozstrzygnie tylko jeden pojedynek.
- Konfrontacje pomiędzy naszymi reprezentacjami od zawsze wzbudzają ogromne emocje i należą do najbardziej prestiżowych na świecie. Miejsce rozgrywania meczu nie jest tutaj istotne - przekonuje Gerardo Martino, pod wodzą którego Argentyna we wrześniu pokonała 4:2 mistrzów świata. - Postaramy się zagrać tak samo jak przeciwko Niemcom - zapowiada na łamach goal.com. W ekipie Martino nie zabraknie tym razem Lionela Messiego, który stanie naprzeciwko swojemu klubowego kolegi Neymara. Brazylijczyk najprawdopodobniej nie wystąpi w roli napastnika, lecz ofensywnie usposobionego skrzydłowego. Na "szpicy" Dunga planuje wystawić mało znanego w Europie Diego Tardellego.
Czy Neymar poprowadzi Canarinhos do wygranej z wicemistrzami świata? Czy Neymar poprowadzi Canarinhos do wygranej z wicemistrzami świata?
Po półtorarocznej przerwie do drużyny narodowej powołany został Ricardo Kaka. - Jestem niezwykle szczęśliwy, to dla mnie nagroda za ciężką pracę. Powołanie dodaje mi wiary w siebie - przekonuje doświadczony playmaker, który pojedynek ma rozpocząć na ławce rezerwowych.

Jednym z dwóch debiutantów w argentyńskiej kadrze jest Roberto Pereyra. Według prognoz prasy pomocnik Juventusu zaliczy debiut i to od razu - pod nieobecność Lucasa Biglii - w podstawowym składzie. Na skrzydle nie zabraknie imponującego formą od początku sezonu Angela di Marii, który z pewnością zmusi do wysiłku brazylijską linię obrony.

Brazylia - Argentyna / sob. 11.10.2014 godz. 14.05

Przewidywane składy:

Brazylia: Jefferson - Danilo, Miranda, Luiz, Filipe Luis - Gustavo, Elias - Willian, Oscar, Neymar - Tardelli.

Argentyna: Romero - Zabaleta, F. Fernandez, Demichelis, Rojo - Pastore, Mascherano, Pereyra, di Maria - Messi, Aguero.

Który zespół sięgnie po Superclasico de las Americas?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×