Kompletu punktów Chorwacji, Anglii oraz Włoch po trzech pierwszych kolejkach eliminacji Euro 2016 można było się spodziewać. Zespoły Niko Kovaca, Roya Hodgsona i Antonio Conte miały do tej pory tylko po groźnym rywalu i nie zaliczyły ani jednej wpadki.
[ad=rectangle]
Chyba nikt nie oczekiwał natomiast, że po trzy zwycięstwa sięgną Islandczycy i Czesi, którzy mają za sobą pojedynki z papierowymi faworytami grupy: Holandią oraz Turcją. Ekipy Larsa Lagerbaecka oraz Pavla Vrby zaprezentowały świetną, bezkompromisową grę, a w efekcie są bliskie wywalczenia bezpośredniego awansu do mistrzostw Europy.
Ogromne wrażenie robi wyczyn Słowaków, którzy mają na koncie zwycięstwa nad Ukrainą oraz Hiszpanią. Tak wspaniałego początku w wykonaniu podopiecznych Jana Kozaka nie sposób było przewidzieć, zwłaszcza że nasi południowi sąsiedzi w eliminacjach do MŚ 2014 prezentowali się przeciętnie i grali w kratkę.
Ostatnią drużyną bez strat punktowych po trzech potyczkach jest Irlandia Północna, która ograła Węgry, Wyspy Owcze oraz Grecję. Kyle Lafferty i spółka nie pokonali zatem tak renomowanych rywali jak pozostałe rewelacje eliminacji, co jednak nie umniejsza ich dokonań. Dodajmy, że Wyspiarze na awans do imprezy mistrzowskiej czekają od 1986 roku.
Godny odnotowania jest również wyczyn reprezentacji Albanii. Do tej pory uznawana za dostarczyciela punktów w potyczkach z faworytami drużyna z Bałkanów pokonała Portugalię i zremisowała z Danią, natomiast jej mecz z Serbią przy stanie 0:0 został przerwany wskutek zamieszek kibiców. Tak czy inaczej, Lorik Cana i koledzy pozytywnie zaskakują fanów w całej Europie.
Zadowoleni z postawy swoich ulubieńców, którzy zgromadzili po siedem "oczek", mogą być kibice z Walii, Austrii, Rumunii, Polski oraz Irlandii. Komplet sześciu punktów ma Izrael, ale do tej pory rozegrał tylko dwa mecze (z Cyprem i Andorą). Przyzwoicie radzą sobie ponadto Słoweńcy, Ukraińcy, Litwini i Belgowie.
Kto może czuć się rozczarowany? Przede wszystkim sympatycy Pomarańczowych, którzy w słabym stylu przegrali mecze z Czechami (1:2) i Islandią (0:2). Mocno zawodzą również mistrzowie świata - Niemcy w październiku mieli duże problemy z kreowaniem dogodnych sytuacji, zdobyli tylko "oczko" i jedynie w niewielkim stopniu usprawiedliwiają ich osłabienia kadrowe.
Fatalnie pracę z Grekami rozpoczął Claudio Ranieri. Hellada wywalczyła dotąd zaledwie jeden punkt, doznając dwóch porażek na własnym terenie. Bez zwycięstwa pozostają również Bośniacy oraz Turcy, natomiast Szwajcarzy jedyne "oczka" zdobyli w spotkaniu z San Marino. Nie zachwycają też Hiszpanie, ale wydaje się, że nie powinni mieć trudności z wywalczeniem awansu do Euro 2016.
Wyniki siedmiu zespołów, które mają na koncie komplet dziewięciu punktów:
Zespół | Pierwszy mecz | Drugi mecz | Trzeci mecz | Bilans goli |
---|---|---|---|---|
Chorwacja | Malta 2:0 | Bułgaria 1:0 | Azerbejdżan 6:0 | 9:0 |
Anglia | Szwajcaria 2:0 | San Marino 5:0 | Estonia 1:0 | 8:0 |
Islandia | Turcja 3:0 | Łotwa 3:0 | Holandia 2:0 | 8:0 |
Irlandia Płn. | Węgry 2:1 | Wyspy Owcze 2:0 | Grecja 2:0 | 6:1 |
Czechy | Holandia 2:1 | Turcja 2:1 | Kazachstan 4:2 | 8:4 |
Słowacja | Ukraina 1:0 | Hiszpania 2:1 | Białoruś 3:1 | 6:2 |
Włochy | Norwegia 2:0 | Azerbejdżan 2:1 | Malta 1:0 | 5:1 |
Irlandia Płn. - niespodzianka umiarkowana,
Islandia, Czechy i Słowacja patrząc na rywali, a głównie Holandię i Hiszpanię to już pełen szacun Czytaj całość