Przed przerwą reprezentacyjną Borussia Dortmund spisywała się znacznie poniżej oczekiwań, zdobywając zaledwie jedno "oczko" w czterech pojedynkach ligowych. Począwszy od 8. kolejki Bundesligi do składu żółto-czarnych po dłuższej przerwie wracają jednak Henrich Mchitarjan, Marco Reus oraz Ilkay Gundogan. Cała trójka ma za sobą serię treningów i występy w pojedynkach kontrolnych.
[ad=rectangle]
- Zaczynamy zupełnie nowy etap sezonu. Oczywiście tylko dzięki temu, że w składzie pojawią się nowe nazwiska, nie wygramy żadnego meczu, ale jestem optymistą i liczę, iż już wkrótce zaczniemy grać lepiej w piłkę - przyznaje Juergen Klopp na łamach derwesten.de. - Przede wszystkim pracujemy nad poprawą dyspozycji w defensywie. Na pewno nie zaczniemy jednak stawiać autobusu przed własną bramką - zapowiada.
W pojedynku z 1.FC Koeln zabraknie tylko czterech piłkarzy BVB: Marcela Schmelzera, Nuriego Sahina, Olivera Kircha oraz Jakuba Błaszczykowskiego. Dwaj pierwsi powrócą do gry na początku listopada, z kolei niemiecki pomocnik może być gotowy jeszcze w tym miesiącu. Jeśli chodzi o "Kubę", sztab szkoleniowy Borussii nie zamierza podejmować nerwowych ruchów. Polak stopniowo będzie wracał do treningów na pełnych obrotach po dwóch kontuzjach.
Według Kickera w meczu z Koeln Gundogan oraz Reus usiądą jeszcze wśród rezerwowych, podobnie jak Matthias Ginter, Neven Subotić, Pierre-Emerick Aubameyang czy Adrian Ramos. Konkurencja do gry w Borussii staje się coraz większa.
Przewidywany skład Borussii w meczu z 1.FC Koeln: Weidenfeller - Piszczek, Sokratis, Hummels, Durm - Bender, Kehl - Mchitarjan, Kagawa, Grosskreutz - Immobile.
I tak tracimy 10 oczek do Bayernu.