Katastrofalny występ Werderu w Monachium i najgorszy start w historii! Trener dostał ultimatum
Bremeńczycy po ośmiu kolejkach pozostają bez zwycięstwa, a Robin Dutt wkrótce może stracić posadę. W sobotę jego drużyna zaprezentowała się poniżej wszelkiej krytyki.
Werder Brema ma w dorobku zaledwie trzy "oczka" i zamyka tabelę Bundesligi. Tak słabo zespół z Weserstadion nie rozpoczął rozgrywek w żadnym z wcześniejszych 51 sezonów niemieckiej ekstraklasy.
Dorobek punktowy Werderu nie jest tak zatrważający jak styl gry podopiecznych Robina Dutta. W sobotę bremeńczycy przegrali na Allianz Arena 0:6 z Bayernem Monachium, nie oddali ani jednego strzału na bramkę Manuela Neuera (przy 19 próbach gospodarzy) i praktycznie w ogóle nie przeprowadzali akcji ofensywnych! Po ośmiu meczach mają na koncie już 22 stracone gole. - Biegaliśmy tylko za piłką niczym psy - skwitował Eljero Elia.Dla Werderu pojedynek z 1.FC Koeln być może nie jest rozstrzygający, ale dla 49-letniego szkoleniowca już tak. Niemieckie media nie mają cienia wątpliwości, że jeśli bremeńczycy nie pokonają u siebie beniaminka, straci stanowisko. Póki co dyrektor sportowy Thomas Eichin zapowiedział jedynie, że w piątek Dutt zasiądzie na ławce rezerwowych.
Chociaż ekipa z północy kraju spisuje się fatalnie, szansy od sztabu szkoleniowego wciąż nie dostał Ludovic Obraniak. Wydaje się, że notowania pomocnika z polskim paszportem może poprawić jedynie zmiana trenera, a do niej może dojść bardzo szybko.
Bundesliga: Pogrom w Monachium bez udziału "Lewego", beniaminek ograł Borussię!
-
tere Zgłoś komentarz
Polską a wyglądał jak bez obrazy zespół Gibraltaru. Na nic się zdało wprowadzenie 5 obrońcy za Elię, w sumie z Alejandro Gálvezem grało ich sześciu - i tak Werder w drugiej połowie meczu stracił dwa gole. Naprawdę było blisko dwucyfrówki. -
elvis Zgłoś komentarz
mogło być spokojnie jak w meczu S^otonu. 8-0 i tez by nikt nie mowil ze duzo.:)