MKS Alwernia niekwestionowanym liderem na półmetku IV ligi gr. małopolskiej

Już teraz, po zakończeniu rundy jesiennej śmiało można typować, że młoda ekipa prowadzona przez Mariusza Wójcika znów jak burza przejdzie przez całą rundę wiosenną i zasłużenie dopisze na kartach historii klubu mistrzostwo IV ligi gr. małopolskiej. Trudno bowiem przypuszczać, że zajmującą drugą lokatę drużynę Beskidu Andrychów stać będzie na to, by pokrzyżować plany MKS-owi.

Michał Białecki
Michał Białecki

MKS dobitnie potwierdził swoją wyższość nad pozostałymi rywalami. Bilans 12 zwycięstw i 5 remisów w 17 spotkaniach jest naprawdę imponujący. Rozpędzony zespół z Alwernii stracił punkty jedynie w meczach na własnym boisku z LKS Mogilany (2:2) i Karpatami Siepraw (0:0) oraz w spotkaniach wyjazdowych z Orkanem Szczyrzyc (0:0), Popradem Muszyna (2:2) i IKS-em Olkusz (0:0). Jedyne, z czym nie mogą pogodzić się sympatycy MKS Alwernii, to bardzo mała frekwencja na stadionie. Pomimo, iż zespół gra pierwsze skrzypce w swojej grupie, to próżno szukać w tym małym, bo liczącym zaledwie 3500 mieszkańców miasteczku sporego zainteresowania futbolem. Średnia oscyluje w granicach 150 widzów na mecz.

Wicelider po rundzie jesiennej, Beskid Andrychów, sporo będzie musiał napracować się, aby utrzymać korzystną dla siebie lokatę. Patrząc jednak za ogromne zaangażowanie ze strony osób wchodzących w skład obecnego zarządu, a także piłkarzy, trenerów i kibiców, jakie włożyli rok temu w ratowanie klubu tonącego w ogromnych długach, śmiało można przypuszczać, że Beskid tanio skóry nie sprzeda. Rok temu, przy pomocy wielu osób, powołano do życia Andrychowski Klub Sportowy Beskid Andrychów, który stanął na nogi dzięki wsparciu finansowemu udzielonemu przez obecnego prezesa Fryderyka Walaszka oraz powołaniu tzw. "Klubu Stu", czyli grona kibiców odprowadzających comiesięczne składki pozwalające na zachowanie płynności finansowej klubu.

O drugie miejsce warto jest jednak walczyć, gdyż, zgodnie z regulaminem rozgrywek piłkarskich o mistrzostwo IV ligi Małopolskiego Związku Piłki Nożnej na sezon 2008/2009, pozycja wicelidera również daje awans. Na potknięcie rywali z pewnością liczą piłkarze MKS-u Trzebinia-Siersza, którzy na półmetku zajmują trzecie miejsce i tracą do ekipy Beskidu tylko jeden punkt.

Niewielką stratę do wicelidera zanotowały na zakończenie rudny jesiennej cztery kolejne zespoły. Zajmujący czwartą lokatę LKS Mogilany traci do Beskidu tylko dwa punkty, natomiast Skawa Wadowice, Orkan Szczyrzyc i Poprad Muszyna trzy punkty.

Tabela IV ligi gr. małopolskiej

Lp Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 MKS Alwernia 17 12 5 0 33:13 41
2 Beskid Andrychów 17 10 1 6 39:25 31
3 MKS Trzebinia-Siersza 17 9 3 5 26:18 30
4 LKS Mogilany 17 8 5 4 34:20 29
5 Skawa Wadowice 17 8 4 5 21:22 28
6 Orkan Szczyrzyc 17 6 10 1 19:10 28
7 Poprad Muszyna 17 7 7 3 31:16 28
8 Bocheński KS 17 7 6 4 22:19 27
9 Lubań Maniowy 17 6 5 6 24:23 23
10 IKS Olkusz 17 6 5 6 26:28 23
11 Limanovia Limanowa 17 5 7 5 23:20 22
12 Szreniawa Nowy Wiśnicz 17 5 4 8 20:21 19
13 Karpaty Siepraw 17 4 7 6 27:30 19
14 Tuchovia Tuchów 17 5 3 9 20:27 18
15 MLKS Żabno 17 3 6 8 18:27 15
16 Płomień Jerzmanowice 17 4 2 11 25:50 14
17 Sandecja II Nowy Sącz 17 3 5 9 17:33 14
18 Gościbia Sułkowice 17 1 3 13 13:36 6

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×