- Rozliczenie miało następować po zakończeniu rundy, a ona jeszcze się nie skończyła - przyznał w rozmowie z x-news Wdowczyk. Dodał, że istniały "rozbieżności odnośnie prowadzenia drużyny" między nim i prezesem Jarosławem Mroczkiem.
Zdaniem Wdowczyka zespół jest w stanie zrealizować postawiony przed nim cel - miejsce w pierwszej ósemce ekstraklasy. - Drużyna zrobiła spory postęp, potrafi przyciągać kibiców na stadion. To dobrze wróży na przeszłość - ocenił swoją pracę w Pogoni jej były trener.
{"id":"","title":""}
Źródło: Agencja TVN/x-news