LE: Niemcy wreszcie sięgną po wygraną, Sevilla znów się potknie? Włosi chcą podtrzymać passę

W czwartek odbędą się kolejne mecze Ligi Europejskiej. Na pierwsze zwycięstwo czekają przedstawiciele Bundesligi, z kolei zespoły z Serie A liczą, iż przedłużą serię spotkań bez porażki.

Konrad Kostorz 23 Października 2014, 08:27

VfL Wolfsburg i Borussia M'gladbach do tej pory nie spełniają oczekiwań. Wilki mają na koncie wysoką porażkę z Evertonem oraz remis z OSC Lille, z kolei aktualny wicelider Bundesligi podzielił się punktami z FC Zurych i Villarreal CF. Czy niemieckie drużyny przełamią się w trzeciej serii gier?

Zdecydowanie łatwiejsze zadanie czeka drużynę Luciena Favre'a, która zmierzy się z cypryjskim Apollonem Limassol. Z kolei Wilki zmierzą się z wymagającym rywalem, FK Krasnodar. Artur Jędrzejczyk i koledzy odebrali już punkty OSC Lille (1:1) oraz Evertonowi (1:1), a w ostatni weekend zremisowali z liderem rosyjskiej ekstraklasy, Zenitem Sankt Petersburg (2:2).Niemieckie kluby zawodzą, tymczasem włoskie grają do tej pory jak z nut. Inter Mediolan, SSC Napoli i ACF Fiorentina mają w dorobku po sześć punktów, natomiast Torino FC do tej pory wywalczyło cztery "oczka". W czwartek z niewygodnym rywalem zmierzą się Nerazzurri, którzy ugoszczą solidne AS Saint-Etienne. Fiołki i Azzurrich czekają spotkania wyjazdowe, z kolei Torino z Kamilem Glikiem podejmie HJK Helsinki.

Kamil Glik i jego Torino FC mogą wykonać duży krok w kierunku 1/16 Ligi Europejskiej

Dogodną okazję do odniesienia premierowego zwycięstwa ma Tottenham Hotspur. Koguty zagrają na White Hart Line z greckim Asterasem Tripolis. Z kolei o trzecią wygraną powalczy Dynamo Kijów. Ukraińcy po rozbiciu Rio Ave (3:0) i Steauy (3:1) zmierzą się z duńskim Aalborg BK. Łukasz Teodorczyk ostatnio jest przeważnie zmiennikiem Artema Krawca, ale być może w spotkaniu Ligi Europejskiej wystąpi od pierwszego gwizdka.

Henning Berg: Jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji

Sevilla FC po nieoczekiwanym remisie 2:2 z HNK Rijeka zagra na trudnym terenie ze Standardem Liege. Belgijski zespół dysponuje sporym potencjałem, ale w tym sezonie nie zachwyca - przed własną publicznością wygrał tylko jedno spośród sześciu spotkań w Jupiler League i w tabeli zajmuje dopiero 12. lokatę! Na murawie najprawdopodobniej nie zabraknie Grzegorza Krychowiaka.

Bez większych problemów powinien zwyciężyć Celtic Glasgow, który podejmie najsłabszą w grupie rumuńską Astrę Giurgiu. Jako wyrównane i zacięte zapowiadają się konfrontacje Partizanu z Besiktasem, PSV z Panathinaikos, a także rywalizacja słowacko-czeska: Slovan vs Sparta.

Zdecydowanym liderem grupy L jest Legia Warszawa, która już w środę pokonała na wyjeździe Metalist Charków. O pozycję wicelidera zmierzą się Trabzonspor z KSC Lokeren. Turcy i Belgowie zdobyli dotąd po trzy "oczka", zatem czwartkowa rywalizacja ma duże znaczenie w kwestii awansu.

Program czwartkowych spotkań 3. kolejki fazy grupowej Ligi Europejskiej:

GRUPA A
Villarreal CF - FC Zurych, godz. 21.05
Borussia Moenchengladbach - Apollon Limassol, godz. 21.05

GRUPA B
Torino FC - HJK Helsinki, godz. 21.05
Club Brugge - FC Kopenhaga, godz. 21.05

GRUPA C
Tottenham Hotspur - Asteras Tripolis, godz. 21.05
Partizan Belgrad - Besiktas Stambuł, godz. 21.05

GRUPA D
Celtic Glasgow - Astra Giurgiu, godz. 21.05
Red Bull Salzburg - Dinamo Zagrzeb, godz. 21.05

GRUPA E
GD Estoril-Praia - Dynamo Moskwa, godz. 21.05
PSV Eindhoven - Panathinaikos Ateny, godz. 21.05

GRUPA F
Inter Mediolan - AS Saint-Etienne, godz. 21.05
Dnipro Dniepropietrowsk - Karabach Agdam, godz. 21.05

GRUPA G
HNK Rijeka - Feyenoord Rotterdam, godz. 19.00
Standard Liege - Sevilla FC, godz. 19.00

GRUPA H
FK Krasnodar - VfL Wolfsburg, godz. 18.00
OSC Lille - Everton, godz. 19.00

GRUPA I
Slovan Bratysława - Sparta Praga, godz. 19.00
Young Boys Berno - SSC Napoli, godz. 19.00

GRUPA J
Aalborg BK - Dynamo Kijów, godz. 19.00
Steaua Bukareszt - Rio Ave, godz. 19.00

GRUPA K
Dinamo Mińsk - EA Guingamp, godz. 19.00
PAOK Saloniki - ACF Fiorentina, godz. 19.00

GRUPA L
Trabzonspor - KSC Lokeren, godz. 19.00
Metalist Charków - Legia Warszawa 0:1 (0:1)

Dramat na warszawską nutę - relacja z meczu Metalist Charków - Legia Warszawa

Komentarze (2)

dago 24-10 12:36 Zgłoś komentarz

Rekord drużyn Bundesligi wszystkie 6 drużyn wygrało swoje mecze 4 w LM i 2 LE niesamowite.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
KUBOTA 23-10 10:30 Zgłoś komentarz

W Trabzonie chyba najlepszy dla polskich kibiców byłby remis.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi