W poprzedniej rundzie tych rozgrywek Wojskowi bez najmniejszych problemów ograli na wyjeździe Miedź Legnica aż 4:0. W starciu z pierwszoligowcami Henning Berg zdecydował się wystawić swoją podstawową jedenastkę, więc końcowy rezultat nietrudno było przewidzieć. Norweski opiekun Legii Warszawa wychodzi z założenia, że Puchar Polski to nie miejsce dla rezerwowych piłkarzy. Tutaj nie można pozwolić sobie na żadne potknięcie, ponieważ spowodowałoby ono wykluczenie z dalszej rywalizacji o krajowe trofeum. Dlatego w czwartek na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej na plac gry także wybiegną najlepsi gracze. Od początku szansę zapewne dostanie Orlando Sa, który w ostatnim starciu z Zawiszą Bydgoszcz siedział tylko na ławce rezerwowych.
Tamtego dnia odpoczywali także Ondrej Duda i Michał Kucharczyk, więc oni również znajdą się w podstawowej jedenastce na mecz z Pogonią Szczecin. W czwartek Henning Berg nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych w ostatnim czasie Miroslava Radovicia, Dossy Juniora i Tomasza Brzyskiego. O ile dwóch pierwszych piłkarzy ma w składzie swoich godnych zastępców, o tyle lewa strona defensywy to w tym sezonie duża bolączka Legii. Po nieudanym eksperymencie na tej pozycji z Igorem Lewczukiem, Berg prawdopodobnie zdecyduje się na wystawienie tam Guilherme. Brazylijczyk w meczach z Metalistem Charków i Zawiszą Bydgoszcz pokazał, że radzi sobie tam całkiem nieźle.
[ad=rectangle]
- To solidna drużyna, która umieć grać w piłkę. Musimy zagrać na najwyższym poziomie, aby sprawić temu zespołowi problemy. Cały czas chcemy się rozwijać, więc w czwartek nie chodzi tylko o osiągnięcie dobrego wyniku - kontynuuje trener Legii - mówi na temat Pogoni Henning Berg, opiekun mistrzów Polski.
Pogoń Szczecin do 1/8 finału Pucharu Polski dostała się dzięki wyeliminowaniu Dolcanu Ząbki. Faworyzowanym "Portowcom" pokonanie pierwszoligowców na ich boisku nie przyszło jednak łatwo. Pogoń wygrała zaledwie 3:2, z czego awans zapewniła sobie dopiero w dogrywce. Wówczas do siatki Macieja Humerskiego trafił dwukrotnie Patryk Małecki.
W ekstraklasowej tabeli Pogoń zajmuje obecnie ósmą pozycję. W rozegranych 13 kolejkach piłkarze tego klubu zdobyli 19 punktów. Ostatnie słabsze wyniki zespołu spowodowały, że z posadą trenera pożegnał się Dariusz Wdowczyk. Doświadczonego szkoleniowca zastąpił były opiekun Ruchu Chorzów Jan Kocian. Słowak w nowej roli udanie zadebiutował podczas ostatniej ligowej kolejki. Wówczas szczecinianie ograli na własnym obiekcie Cracovię 2:1 Obydwa gole strzelił Japończyk, Takuya Murayama.
Legia Warszawa - Pogoń Szczecin / czw 30.10.2014 godz. 20:45
Przewidywane składy:
Legia: Kuciak - Broź, Astiz, Rzeźniczak, Guilherme - Żyro, Jodłowiec, Vrdoljak, Kucharczyk - Duda - Sa.
Pogoń: Janukiewicz - Rudol, Golla, Dąbrowski, Nunes - Bąk, Murayama, Murawski, Matras, Małecki - Zwoliński.
Sędzia: Szymon Marciniak.