Piotr Brożek: Niezależnie od tego, kto wyjdzie na boisko, da zespołowi jakość
Obrońca Piasta nie wystąpił w ostatnim meczu ligowym przeciwko Jagiellonii. Wrócił jednak na pucharowe starcie z PGE GKS-em i spisał się bez zarzutu.
W zespole gospodarzy nie było słabych punktów. Od bramkarza po napastnika wszyscy stanęli na wysokości zadania. - Cała drużyna zagrała bardzo dobrze. Szybko odbieraliśmy piłki i przechodziliśmy do ataków. Stworzyliśmy naprawdę sporo sytuacji podbramkowych i fajnie, że sporo z nich udało się wykorzystać. Strzelić pięć goli w jednym meczu jest dużą sztuką - cieszył się były zawodnik Wisły Kraków.
Jednym z bohaterów środowego pojedynku został powracający do formy Dawid Janczyk. - Dawid mocno pracował nad tym, aby wrócić do optymalnej formy. Teraz odbiera nagrodę, bo strzelił dwie bramki, a jego naprawdę ciężka praca przynosi skutek. Oby tak dalej - chwalił kolegę 31-latek.
Ozdobą spotkania było trafienie na 5:0 w wykonaniu Konstantina Vassiljeva. Estończyk trafił do siatki z ponad czterdziestu metrów. - Widziałem kiedyś jak mój brat strzelił taką bramkę. Także spotkałem się już z podobnym zagraniem - zakończył z uśmiechem na twarzy Piotr Brożek.