Leicester City uległo The Baggies 0:1, a decydująca bramka padła po samobójczym strzale Estebana Cambiasso.
Jednak nawet Argentyńczyk w opinii portalu goal.com zagrał lepiej niż nasz reprezentant. Otrzymał bowiem notę 2,5 przy 2 "Wasyla" (skala od 1 do 5). Powód? W komentarzu podano, że jest nim głównie zdarzenie, które miało miejsce w polu karnym beniaminka. Nasz reprezentant uderzył łokciem Saido Berahino i miał szczęście, że nie zauważył tego sędzia Stuart Attwell. Gdyby stało się inaczej, The Baggies mogliby egzekwować rzut karny.
[ad=rectangle]
Poza Marcinem Wasilewskim, równie niskie noty (2) otrzymali drugi ze stoperów Wes Morgan, a także David Nugent oraz Jamie Vardy.
Po sobotniej porażce sytuacja Lisów w tabeli Premier League jest już niewesoła. Ekipa z King Power Stadium zajmuje 17. miejsce i ma tylko jeden punkt przewagi nad strefą spadkową.
Piłkarzom musi się po prostu chcieć ryzykować zdrowie w kadrze.