LM: Piękna asysta i niezłe noty Łukasza Piszczka, Wojciech Szczęsny bez winy przy golach

Wojciech Szczęsny puścił trzy gole, ale zebrał przyzwoite noty. Nieźle oceniono Łukasza Piszczka, który w pojedynku z Galatasaray błysnął kapitalnym podaniem do Marco Reusa.

W 39. minucie rywalizacji w Dortmundzie Łukasz Piszczek prostopadłym podaniem uruchomił Marco Reusa, który nie miał problemów z pokonaniem bramkarza Galatasaray Stambuł. Borussia objęła prowadzenie i ostatecznie wygrała 4:1. Polski obrońca nie popisał się przy honorowym golu dla Turków, ponieważ to jego krycie zgubił autor bramki Hakan Balta.

"W ofensywie nie był tak aktywny jak Erik Durm, a w obronie nieco brakowało mu pewności w grze" - napisali redaktorzy RevierSport, przyznając bocznemu defensorowi notę "2,5" ("1" - najlepsza ocena, "6" - najgorsza). Od Ruhrnachrichten Piszczek otrzymał "3,5", zaś od DerWesten "3". Najkorzystniej w zespole Juergena Kloppa wypadł Sokratis Papastathopoulos, któremu nieznacznie ustępował tylko Marco Reus.
[ad=rectangle]
Odnotujmy, że piłkarz Borussii w trzecim występie w Champions League w tym sezonie zaliczył trzecią asystę. Wcześniej idealnie dogrywał piłkę Adrianowi Ramosowi oraz Pierre-Emerickowi Aubameyangowi.

Piszczek cieszył się ze zwycięstwa, natomiast Wojciech Szczęsny wraz z Arsenalem Londyn tylko zremisował. Kanonierzy roztrwonili przewagę trzech goli, Polaka dwukrotnie pokonał Anthony Vanden Borre, a rezultat na 3:3 pięknym uderzeniem ustalił Aleksandar Mitrović.

Angielskie media zgodnie przyznały Szczęsnemu noty "6" (skala 1-10), wskazując, że w pierwszej połowie obronił w świetnym stylu groźną próbę Sachy Kljestana, natomiast przy żadnym ze straconych goli nie miał nic do powiedzenia. Najbardziej wśród podopiecznych Arsene'a Wengera zawiedli grający na środku obrony Per Mertesacker oraz Nacho Monreal.

Komentarze (0)