Biało-czerwoni są we Wrocławiu już od soboty, ale w dniu przylotu z Gruzji odbyli tylko trening kompensacyjny. Dopiero w niedzielę mieli tylko piłkarskie zajęcia. Zabrakło na nich tylko Łukasza Piszczka i Kamila Grosickiego, którzy nie zagrają ze Szwajcarią.
[ad=rectangle]
U obrońcy Borussii Dortmund wystąpił przeciążeniowy ból kręgosłupa i po konsultacji sztabów medycznych reprezentacji i BVB podjęto decyzję o wyjeździe 29-latka do Niemiec. "Grosika" nie wystąpi przeciwko Szwajcarii z powodu złamania trzonu kości łokciowej z przemieszczeniem. Skrzydłowy Rennes w sobotę wrócił z drużyną do Wrocławia, ale prosto z lotniska udał się do Poznania, gdzie przeprowadzono operację.
W związku z absencją Piszczka i Grosickiego trener Adam Nawałka w meczu ze Szwajcarią będzie miał do dyspozycji 23 zawodników, w tym 20 graczy z pola. Piszczka na prawej stronie defensywy zastąpi najprawdopodobniej Paweł Olkowski, który coraz śmielej poczyna sobie w niemieckiej Bundeslidze. O miejsce "Grosika" walczą Maciej Rybus, Michał Żyro i Michał Kucharczyk.
Na debiut w biało-czerwonych czekają Maciej Gajos z Jagiellonii Białystok i Rafał Janicki z Lechii Gdańsk. Na pierwszy występ w kadrze Nawałki czeka z kolei Piotr Zieliński.